[Counter-Box id="1"]
Fakt, iż facet, który posiadał nielegalną broń w postaci granatnika, bawił się nią na komendzie a teraz ucieka na emeryturę, nie powstrzyma niezależnej prokuratury przed aresztowaniem i skazaniem Szymczyka na wiele lat więzienia.
W policji panuje powszechne oburzenie na próbę ucieczki przez komendanta Jarosława Szymczyka przed odpowiedzialnością za granatnik. Jednak mamy dla funkcjonariuszy bardzo dobrą informację: odejście na emeryturę nie zwalnia pana Granatnikowa z odpowiedzialności. Wręcz przeciwnie, może stanowić okoliczność obciążającą.
Dlatego opozycja ma plan, który zakłada aresztowanie Szymczyka tuż po przejęciu władzy – realizując postulat zgłaszany przez wielu przyzwoitych funkcjonariuszy. Kilka miesięcy aresztu pozwoli odświeżyć mu pamięć a szybki proces i skazanie m.in. na utratę emerytury to podstawa. Pomysł jest taki, aby zdegradować komendanta i pozbawić go praw do emerytury.
Na ile to wykonalne? Nie wiadomo – ale prawnicy już myślą.