Jak podaje dzisiejsza „Rzeczpospolita” nie jest tak, iż żołnierze na granicy z Białorusią boją się oddawać strzały ostrzegawcze. Jest dokładnie odwrotnie!
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dziennik, powołując się na dane otrzymane z resortu obrony pisze, iż od 1 stycznia do 6 czerwca 2024 r. nasi żołnierze oddali aż 1190 sygnałów ostrzegawczych. Więc całkiem sporo.
Tylko raz zaś został w ich wyniku raniony migrant. Trafił go rykoszet i cudzoziemiec trafił do szpitala.
Warto więc, zanim się zacznie krzyczeć, iż nasi żołnierze „boją się” strzelać, sprawdzić fakty.