Wielki nieobecny podczas rozmów z Zełenskim. Otoczenie polityka tłumaczy

2 godzin temu

Wołodymyr Zełenski przed niedzielną wizytą w USA rozmawiał z europejskimi przywódcami z Francji, Niemiec, Włoch i Polski. W negocjacjach nie uczestniczył jednak - jak to zwykle miało miejsce - premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Downing Street poinformowało, iż udział polityka w ogóle nie był planowany. Dziennik "The Telegraph" ujawnia, co mogło być powodem tej sytuacji.

AP Photo/Thomas Krych
Keira Starmera zabrakło podczas rozmów z Wołodymyrem Zełenskim

Brytyjski premier Keir Starmer nie wziął udziału w rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy z przywódcami m.in. Francji, Niemiec, Włoch i Polski przed niedzielnym spotkaniem Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Mar-a-Lago na Florydzie.

ZOBACZ: Zełenski przybył do USA. Po spotkaniu z Trumpem zapowiada dalsze kroki

Jak podaje "The Telegraph" - co wcześniej potwierdził sam Zełenski - Wielką Brytanię podczas negocjacji reprezentował doradca Starmera do spraw bezpieczeństwa narodowego - Jonathan Powell.

Starmera zabrakło na ważnym spotkaniu. Jego udział w ogóle nie był planowany

"Dziękuję przyjaciołom Ukrainy: Markowi Carneyowi, Emmanuelowi Macronowi, Alexandrowi Stubbowi, Friedrichowi Merzowi, Giorgii Meloni, Mette Frederiksen, Donaldowi Tuskowi, Dickowi Schoofowi, Jonasowi Gahrowi Stoere, Ulfowi Kristerssonowi, Antonio Coście, Ursuli von der Leyen, Markowi Rutte oraz Jonathanowi Powellowi za koordynację i wsparcie" - pisał Zełenski, nie wymieniając wśród uczestników rozmowy brytyjskiego premiera.

"Podczas rozmowy omówiliśmy, na jakim etapie znajduje się w tej chwili ścieżka dyplomatyczna. Wspólnie przedyskutowaliśmy najważniejsze priorytety. Ukraina docenia całe okazywane jej wsparcie. Jutro, po spotkaniu z prezydentem Trumpem, będziemy kontynuować rozmowę" - dodał ukraiński przywódca.

ZOBACZ: Tusk ogłasza ws. gwarancji dla Ukrainy. "Wszyscy rozmówcy się zgodzili"

Downing Street poinformowało, iż udział Starmera w negocjacjach od początku nie był planowany. W komunikacie biuro brytyjskiego premiera podkreśliło, iż Powell regularnie uczestniczy w takich rozmowach, reprezentując interesy Wielkiej Brytanii. Jak dodano, w rozmowie uczestniczyli również doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego z innych państw europejskich.

Tymczasem źródła "The Telegraph" z Downing Street donoszą, iż Starmer regularnie rozmawia z Zełenskim i innymi światowymi przywódcami, ale nie mógł uczestniczyć w sobotnich negocjacjach z powodu "napiętego harmonogramu". Według informatorów szef brytyjskiego rządu w piątek rozmawiał z przywódcami Francji, Niemiec i Włoch, co wskazywać ma na jego "zaangażowanie w wysiłki dyplomatyczne" zmierzające do zakończenia wojny w Ukrainie.

W Europie szykują się na "niespodzianki". Spotkanie Zełenskiego z Trumpem

Z medialnych doniesień wynika, iż podczas rozmów Zełenski podkreślił, iż "potrzebne jest zdecydowane stanowisko" aby zmusić Władimira Putina do przestrzegania porozumienia pokojowego. "Potrzebne są silne pozycje zarówno na froncie, jak i w dyplomacji, aby Putin nie mógł manipulować i unikać realnego oraz sprawiedliwego zakończenia wojny. Świat ma wystarczające możliwości, by zagwarantować bezpieczeństwo i pokój. Dziękuję!" - pisał Zełenski.

ZOBACZ: Donald Trump czeka na spotkanie z Zełenskim. "Zobaczymy, co ma"

Agencja Unian informowała wcześniej, iż Europa przygotowuje się na "niespodzianki" po spotkaniu Zełenskiego z Trumpem, licząc jednocześnie, iż "pozytywny wynik" negocjacji w USA.

Zełenski podkreślał, iż ma nadzieję na udział Europejczyków w rozmowach z Trumpem. - Kiedy mówimy o całej tej ścieżce, a dokumentów jest mnóstwo, wiele zależy również od stanowiska Europy, oczywiście musimy znaleźć jakiś format w najbliższej przyszłości - zauważył prezydent Ukrainy.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Idź do oryginalnego materiału