Zamieszki z sierpnia 2024 roku nie wydarzyły się w próżni. Doprowadził do nich nie tylko gniew z powodu imigracji, ale także sprzeciw wobec gospodarczego i społecznego upadku Wielkiej Brytanii. Era oszczędności pod rządami kolejnych konserwatywnych rządów zaowocowała spadkiem wydajności władz lokalnych i usług publicznych. Kiedy czasy są dobre, imigranci są cenionymi lekarzami, hydraulikami, budowniczymi i kierowcami autobusów. Kiedy są złe, są najłatwiejszym celem społecznego gniewu.
Wielka Brytania ma problem z imigracją, ale to nie tłumaczy zamieszek
1 miesiąc temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Wielka Brytania ma problem z imigracją, ale to nie tłumaczy zamieszek
Powiązane
Przemysław Wipler gościem programu "Graffiti"
1 godzina temu
Polecane
Jechał pijany. Piszą, co zrobił, żeby uniknąć kary
1 godzina temu
Michael Jordan ma problemy. Złożył pozew
2 godzin temu