Wiekowi Cypryjczycy płacą więcej za ubezpieczenie

Okazuje się, iż firmy ubezpieczeniowe nie chcą ubezpieczać samochodów 70. latków, emeryci mają także problem z kredytami

Jak poinformował w piątek związek zawodowy urzędników państwowych Pasydy, emeryci płacą „nieznośne” składki na ubezpieczenie samochodowe. Oprócz kwestii ubezpieczenia samochodowego związek zawodowy skarżył się również, iż banki „odmawiają udzielania jakichkolwiek udogodnień kredytowych emerytom”.

„Te kwestie zostały poruszone przed kompetentnymi ministrami, przed samym prezydentem Nikosem Christodoulidesem i przed parlamentem. Zostały również poruszone na szczeblu europejskim” – powiedzieli, dodając, iż te wysiłki będą „kontynuowane i nasilane”.

Kwestie te zostały poruszone na posiedzeniu komisji pracy Izby Reprezentantów na początku tego roku, gdy Fotini Tsiridou, parlamentarzystka z okręgu Disy, zwróciła uwagę na fakt, iż kierowcy powyżej 70. roku życia płacą znacznie wyższe składki na ubezpieczenie samochodowe niż młodsi kierowcy.

Przewodniczący komisji Andreas Kafkalias stwierdził, iż „ problemy osób starszych nie są priorytetem rządu ”, dodając, iż problemy, z którymi borykają się osoby starsze, omawiane przez komisję już sześć lat temu, „nie doczekały się żadnej odpowiedzi” ze strony rządu.

Ta kwestia ma zastosowanie również w kontekście ubezpieczeń samochodowych. Komisja pracy Izby Reprezentantów po raz pierwszy omawiała tę kwestię prawie 14 lat temu, w lutym 2011 r .

Ówczesny przewodniczący komisji Pambis Kyritsis z Akel powiedział, iż osoby starsze „bardzo mocno odczuwają tę niesprawiedliwość, ponieważ uważają, iż poza wszystkim innym, jest to również sposób na ograniczenie ich aktywnego uczestnictwa w społeczeństwie ”.

„Każdy jest zobowiązany do wykupienia ubezpieczenia i nie możemy pozwolić, aby pewne grupy ludzi były wykorzystywane przez firmy ubezpieczeniowe” – dodał.

Dziewięć miesięcy później, po wyborach parlamentarnych, nowy przewodniczący komisji Andreas Fakontis, również z Akel, ostro skrytykował firmy ubezpieczeniowe za to, co określił jako „ rażącą dyskryminację ” wobec osób starszych .

„Firmy ubezpieczeniowe albo odmawiają ubezpieczenia osobom w tym wieku, albo, gdy dana osoba osiągnie 70 lat, żądają dwukrotnie wyższych kwot za ubezpieczenie samochodu” – powiedział.