Europejski rynek gazu doświadcza gwałtownego wzrostu cen, osiągając poziomy niewidziane od ponad roku. Na holenderskiej giełdzie, będącej benchmarkiem dla europejskiego rynku, ceny przekroczyły 48 euro za megawatogodzinę, co stanowi dramatyczny wzrost w porównaniu z wrześniowymi 36 euro. Sytuację komplikują prognozy meteorologiczne zapowiadające pierwszą od lat prawdziwie mroźną zimę.
Fot. Pixabay
Wzrost cen jest napędzany przez zwiększone zapotrzebowanie na gaz w trzech kluczowych regionach – Europie, Ameryce Północnej i Azji Północnej, które łącznie odpowiadają za ponad dwie trzecie światowego zużycia. Dodatkowym czynnikiem jest zakończenie z końcem roku tranzytu gazu rosyjskiego przez Ukrainę.
Perspektywy na najbliższą przyszłość nie napawają optymizmem. Kontrakty terminowe na pierwszy kwartał 2025 roku są wyceniane powyżej 47 euro za MWh, a spadku cen poniżej 45 euro można spodziewać się dopiero w trzecim kwartale. Ta sytuacja może doprowadzić do paradoksalnego wzrostu wykorzystania węgla w energetyce, mimo jego większej emisyjności.
Wzrost cen gazu może mieć znaczące skutki społeczne, szczególnie w kontekście przewidywanej mroźnej zimy. Gospodarstwa domowe mogą stanąć przed trudnym wyborem między komfortem cieplnym a stabilnością finansową.
Ta sytuacja może prowadzić do pogłębienia się zjawiska ubóstwa energetycznego, gdzie coraz więcej rodzin będzie musiało ograniczać ogrzewanie ze względów finansowych.
Rosnące ceny gazu mogą również wpłynąć na strukturę zużycia energii w przemyśle, prowadząc do poszukiwania alternatywnych źródeł energii i potencjalnego wzrostu emisji CO2 przez powrót do węgla.
Sytuacja ta może przyspieszyć rozwój alternatywnych technologii grzewczych i termomodernizacji budynków, wymuszając na społeczeństwie większą świadomość energetyczną.
Wysokie ceny gazu mogą również wpłynąć na rynek nieruchomości, gdzie koszty ogrzewania staną się istotnym czynnikiem przy wyborze mieszkania czy domu.
Problem ten może prowadzić do zwiększonej aktywności społecznej i protestów przeciwko polityce energetycznej, szczególnie w kontekście rosnących kosztów życia.
Może to również wpłynąć na zmiany w zachowaniach konsumenckich, prowadząc do większego zainteresowania energooszczędnymi urządzeniami i rozwiązaniami w gospodarstwach domowych.