Wiceprzewodniczący Rady Miasta nie stracił mandatu

4 godzin temu
Zdjęcie: Radni Sandomierza nie zgodzili się na wygaszenie mandatu radnego Pawła Żerebca, wiceprzewodniczącego rady / Fot. Grażyna Szlęzak – Radio Kielce


Radni Sandomierza nie zgodzili się na wygaszenie mandatu radnego Pawła Żerebca, wiceprzewodniczącego rady.

O sprawdzenie czy radny nie łamie ustawy o samorządzie terytorialnym wieszając banery swojej firmy na ogrodzeniu samorządowej szkoły wystąpił burmistrz Paweł Niedźwiedź. Sprawa trafiła do komisji rady, a następnie do wojewody, który stwierdził, iż decyzję musi podjąć sandomierska Rada Miasta.

Przeciwko uchwale o wygaszeniu mandatu zagłosował, m.in., Marcin Marzec, przewodniczący Klubu Radnych Przyjazny Samorząd. Przekonały go cztery opinie prawne zaprezentowane przez radnego, które świadczą o tym, iż nie łamie on przepisów ustawy a powierzchnie reklamowe zostały wynajęte bez żadnych preferencji.

Podobnie zagłosowali radni klubu PiS. Przewodniczący klubu Krzysztof Szatan powiedział, iż w tej sytuacji zadziałało przede wszystkim poczucie wspólnoty w radzie. Przekonanie, iż radni jako władza uchwałodawcza w takich sytuacjach powinni być razem, a także ze względu na niewielki kaliber sprawy – jak się wyraził.

Burmistrz Paweł Niedźwiedź poproszony o komentarz podkreślił, iż to nie jest żadna gra ani próba ukarania radnego za jego aktywność. Przypomniał, iż wszystko zaczęło się od przygotowywania odpowiedzi na interpelację grupy radnych, wśród których był także radny Żerebiec, która dotyczyła sporządzenia wykazu podmiotów mających zadłużenie w stosunku do gminy. Wtedy okazało się, iż na tej liście jest również firma autora tej interpelacji, czy wiceprzewodniczącego Żerebca.

– o ile istnieje w stosunku do radnego niebezpieczeństwo, iż łamie przepisy ustawy, to ja jako burmistrz nie będą zamykać oczu, choćby jeżeli radny jest członkiem koalicji rządzącej w radzie – dodał.

Paweł Żerebiec od początku wyrażał przekonanie, iż nie naruszył przepisów ustawy. Podziękował radnym za poparcie oraz mieszkańcom miasta, którzy przyszli na obrady, aby go wesprzeć.

– Ustawa o samorządzie gminnym ma przede wszystkim przeciwdziałać korupcji. Wiem co to znaczy korupcja, można ją uprawiać choćby w białych rękawiczkach. Tutaj nie może być mowy o jakiejkolwiek korupcji, ponieważ nie wykorzystywałem swojego mandatu, nikogo nie nakłaniałem do tego, aby na preferencyjnych warunkach wywiesić reklamę, nie robiłem tego samowolnie, respektuję prawo – podkreślił radny Żerebiec.

Odnosząc się do zadłużenia poinformował, iż w 2019 roku miał opóźnienia za opłatę za banery reklamowe, za co naliczono mu odsetki karne w wysokości 2 i 3 groszy.

12 radnych zagłosowało przeciw wygaśnięciu mandatu radnego Pawła Żerebca, 9 wstrzymało się od głosu, nikt nie był za.

Idź do oryginalnego materiału