

W czwartek Sejm przyjął uchwałę w sprawie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej. W uchwale poparto rezolucję Parlamentu Europejskiego z 12 marca ws. wzmocnienia obronności UE i uznano, iż jeden z jej zapisów dotyczący programu Tarcza Wschód jest szczególnie istotny.
Przeciwko uchwale byli posłowie: PiS, Konfederacji i koła Republikanie. Wcześniej europosłowie PiS i Konfederacji zagłosowali przeciwko rezolucji PE dotyczącej wzmocnienia obronności.
Szef MON o działaniach opozycji. Padły mocne słowa
— Bardzo ważne i to nam się udało osiągnąć, kooperacja ze służbami podległymi pod MSWiA i ministra Tomasza Siemoniaka. To jest bardzo ważne osiągnięcie. Zawsze jest taka tendencja, iż każdy chce pokazać się z jak najlepszej strony. Tutaj kooperacja jest po prostu kluczem do sukcesu. Jedność w sprawie bezpiecznej granicy i Tarczy Wschód jest racją stanu. Niektórzy tego nie rozumieją. My budujemy Tarczę Wschód, a oni wolą grać w rosyjską ruletkę. Dzięki Bogu — za bezpieczeństwo polskiej granicy odpowiadają ci, którzy są świadomi tego, iż kooperacja jest koniecznością — mówił podczas konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz, krytykując działania polityków opozycji.
— Zastaliśmy zaporę w takim stanie, iż w ciągu 20 sekund można ją było rozchylić lewarkiem. Planujemy takie działania, żeby nie było zagrożenia nielegalnego przekroczenia granicy na ciekach wodnych — stwierdził minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak.
— Planujemy 1500 kolejnych etatów, planujemy dalsze działania — oświadczył szef MSWiA. — Będzie budowana betonowa droga, kupowane drony. Będziemy także apelowali do Rosji i Białorusi, aby zaprzestali gry życiem ludzi — powiedział szef MSWiA.