— Rozmawiałem z ministrem obrony, a zarazem wicepremierem rządu słowackiego, chcemy zacieśniać współpracę dotyczącą zbrojeń, polityki zbrojeniowej. Słowacja posiada duże umiejętności produkcji amunicji i będzie z tego czerpać – powiedział szef MON pytany o stosunki polsko-słowackie.
— Odbyłem rozmowę bilateralną, trzy dni temu, kiedy widzieliśmy się w Rammstein na spotkaniu grupy państw wspierających Ukrainę w walce z Rosją. Myślę, iż ten kierunek współpracy polsko-słowackiej trzeba pielęgnować dużo bardziej – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Wskazał, iż chodzi o kierunek dotyczący m.in. współpracy firm, inwestycji, produkcji amunicji.
— Umówiliśmy się na wynegocjowanie takiej umowy, która w kilku punktach dotyczących szczególnie przemysłu zbrojeniowego będzie niedługo podpisana pomiędzy naszymi państwami. Pod tym względem ta sytuacja jest dobra – dodał szef MON. — A o ile chodzi o kierunek lotu, to zalecam jednak loty do Warszawy, a nie do Moskwy — podkreślił.
Delegacja Słowacji z wizytą w Moskwie
Sześcioosobowa delegacja parlamentu Słowacji w niedzielę rozpoczęła wizytę w Moskwie. Wiceprzewodniczący parlamentu, lider Słowackiej Partii Narodowej (SNS) Andrej Danko poinformował, iż zgody na przelot samolotu nie wyraziła Polska.
— Nie rozumiem stanowiska Polski, ale przyjmuję je jako rzeczywistość — powiedział Danko przed odlotem do Rosji.
W składzie delegacji jest także wiceprzewodniczący parlamentu ze strony partii Kierunek (Smer), której liderem jest premier Robert Fico, Tibor Gaszpar; trzech kolejnych posłów tej partii oraz poseł SNS.