Wewnętrzne badania PiS pokazują, iż żaden z ich kandydatów nie wygra

No to sobie narobili problemów. Wewnętrzne badania PiS pokazują, iż nie ma scenariusza na wygraną w wyborach prezydenckich a powtórzenie numeru z Dudą jest niemożliwe.

Jarosław Kaczyński znalazł się w kłopotliwej sytuacji. Po raz pierwszy od lat PiS nie ma żadnego kandydata, który w oczach wyborców byłby w stanie stawić czoła opozycyjnym liderom. W wewnętrznych sondażach PiS jego potencjalni kandydaci, jeden po drugim, padają jak muchy – przegrywając zarówno z Rafałem Trzaskowskim, jak i Radosławem Sikorskim. Scenariusz wymarzony dla Tuska, a dramatyczny dla Kaczyńskiego, który walczy z coraz bardziej rozpaczliwym poszukiwaniem odpowiedniego nazwiska.

Z wewnętrznych źródeł wynika, iż politycy z najbliższego kręgu Kaczyńskiego są przerażeni, a wyniki sondaży są zatrważające. Czołowe twarze PiS – Mateusz Morawiecki, Beata Szydło czy Mariusz Błaszczak – nie mają szans. Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, przegraliby nie tylko z Trzaskowskim, ale i z Sikorskim. choćby Andrzej Duda, którego popularność wyraźnie osłabła, wydaje się być bardziej perspektywicznym kandydatem niż pozostali, ale startować nie może.

Kaczyński w tym przypadku zdaje się być całkowicie bezradny. Wyborcy PiS wyczuwają ten chaos, a miotanie się lidera ich partii między możliwymi kandydatami nie przynosi pożądanego efektu. Jarosław Kaczyński miota się nie tylko od kandydata do kandydata, ale także od strategii do strategii. Pytanie tylko, czy znajdzie kogoś, kto zdoła przyciągnąć do PiS nowe pokolenie wyborców. Obecna sytuacja pokazuje, iż choćby najbardziej zdecydowany polityk nie jest w stanie wygrać wyborów bez odpowiedniego lidera, a Kaczyński staje się coraz bardziej bezradny wobec braku tej kluczowej postaci w partii.

Im dłużej nie ma kandydata, tym gorzej dla niego. To koniec.