Węgry przed przyszłorocznymi wyborami: czy Mi Hazánk odniesie sukces?

dzienniknarodowy.pl 3 godzin temu
Partia Mi Hazánk, czyli Nasza Ojczyzna, ogłosiła właśnie pełną listę swoich 106 kandydatów w zbliżających się wyborach parlamentarnych zaplanowanych na 2026 rok. To istotny moment dla ugrupowania, które w poprzednich wyborach zdobyło niespodziewanie miejsca w parlamencie i zyskało opinię najbardziej nacjonalistycznego i antysystemowego ugrupowania na scenie politycznej Węgier. Ogłoszenie tak szerokiej listy kandydatów jest nie tylko gestem politycznej pewności siebie, ale także sygnałem, iż partia zamierza walczyć o pozycję trzeciej siły politycznej w kraju.

Lista kandydatów została zaprezentowana publicznie przez lidera partii László Toroczkaia, który od lat jest najbardziej rozpoznawalną twarzą ugrupowania i jednym z najbarwniejszych polityków Węgier. W przemówieniu towarzyszącym prezentacji kandydatów Toroczkai podkreślał, iż Mi Hazánk to jedyna partia w kraju, która nie poddaje się presji ani z lewej, ani z prawej strony sceny politycznej, i która zamierza zachować niezależność ideologiczną. Kandydaci pochodzą z różnych regionów kraju, reprezentując zarówno mniejsze miejscowości, jak i większe ośrodki miejskie, co ma podkreślić ogólnokrajowy charakter ruchu. W wystąpieniu lidera pojawiły się motywy silnie zakorzenione w retoryce Mi Hazánk: sprzeciw wobec globalizmu, promocja tradycyjnych wartości, obrona tożsamości narodowej oraz walka z korupcją elit politycznych. Toroczkai nie szczędził też krytyki pod adresem rządzącego Fideszu, zarzucając mu “polityczne zepsucie i hipokryzję”. W szczególności zwrócił uwagę na problem monopolizacji mediów, brak przejrzystości finansowej oraz jego zdaniem fasadowe reformy, które miały jedynie cementować władzę obecnej ekipy rządzącej. Zapewnił, iż Mi Hazánk nie cofnie się ani o krok, choćby w obliczu prób marginalizacji przez media głównego nurtu.

W wystąpieniu Toroczkaia nie zabrakło ostrych słów pod adresem Unii Europejskiej, którą określił jako “zagrożenie dla suwerenności narodowej”. Według niego, Węgry powinny zrezygnować z biernego podporządkowania się unijnym dyrektywom i wyznaczać własny kierunek rozwoju, szczególnie w zakresie polityki rolnej, energetycznej i edukacyjnej. W jego ocenie, to naród węgierski, a nie zagraniczne instytucje, powinien decydować o tym, jak wygląda węgierska gospodarka, kultura i prawo.

Mi Hazánk podkreśla, iż każdy z 106 kandydatów jest przygotowany do prowadzenia samodzielnej kampanii wyborczej w swoim okręgu, niezależnie od siły konkurencji. Partia deklaruje, iż nie zamierza zawierać żadnych taktycznych porozumień ani z Fideszem, ani z opozycyjną koalicją skupioną wokół partii Tisza. Według deklaracji Toroczkaia, żadna z tych sił nie reprezentuje autentycznych interesów narodu węgierskiego. Mi Hazánk ma w tej kampanii stawiać na bezpośredni kontakt z wyborcami, spotkania lokalne, media społecznościowe oraz publikacje programowe, w których wyraźnie akcentowana jest walka o suwerenność państwa, kontrolę nad zasobami naturalnymi, surowe prawo karne oraz przeciwstawianie się wszelkim formom ideologicznej inżynierii społecznej.

Wśród kandydatów znajdują się zarówno znani działacze polityczni, jak i osoby do tej pory spoza wielkiej polityki. Przykładem może być Zoltán Tóth, lekarz z Debreczyna, który od lat działa w lokalnych strukturach samorządowych i zasłynął jako krytyk reform zdrowotnych narzucanych przez Budapeszt. W okręgu Borsod-Abaúj-Zemplén startuje Erika Nagy, nauczycielka i matka trójki dzieci, która od lat prowadzi stowarzyszenie wspierające edukację domową i tradycyjny model wychowania. Kolejnym kandydatem jest László Varga, rolnik z regionu Csongrád-Csanád, znany z protestów przeciwko zagranicznym wykupom ziemi rolnej. Każda z tych postaci podkreśla w swojej kampanii lokalne korzenie, osobiste doświadczenia i bezpośrednie rozumienie problemów zwykłych Węgrów.

Prezentacja kandydatów odbyła się w atmosferze politycznej mobilizacji. Liderzy partii przekonują, iż Mi Hazánk jest jedyną autentyczną alternatywą dla układu, który ich zdaniem zabetonował węgierską scenę polityczną. Wskazują przy tym, iż Fidesz mimo deklarowanej prawicowości realizuje politykę klientelistyczną i prokorporacyjną, natomiast partie opozycyjne reprezentują interesy Brukseli i globalnych elit. Kandydaci Mi Hazánk mają wcielać w życie “narodowy program odbudowy”, zakładający renacjonalizację strategicznych sektorów gospodarki, decentralizację władzy, wsparcie dla rolnictwa oraz ochronę tradycyjnego modelu rodziny. W praktyce oznacza to kontynuację linii programowej, którą partia prezentuje od momentu powstania, jednak z wyraźnym przesunięciem akcentów z retoryki tożsamościowej na kwestie społeczno-ekonomiczne.

Warto podkreślić, iż strategia Mi Hazánk zakłada silne zakorzenienie lokalne. Każdy z kandydatów ma prowadzić kampanię w oparciu o specyfikę swojego regionu, poruszając problemy bliskie codziennemu życiu mieszkańców: ceny żywności, dostęp do opieki zdrowotnej, stan infrastruktury, poziom edukacji. W odróżnieniu od ogólnych haseł rządzących czy wielkomiejskiej retoryki opozycji, Mi Hazánk stara się przedstawić jako partia zwykłych ludzi. Z tego też powodu wielu kandydatów to osoby spoza wielkiej polityki – działacze lokalni, nauczyciele, przedsiębiorcy, rolnicy.

Kampania 2026 roku będzie dla Mi Hazánk swoistym testem dojrzałości politycznej. Partia, która wyrosła z radykalnych kręgów Jobbiku, stopniowo przekształca się w ugrupowanie o bardziej zorganizowanym charakterze i sprecyzowanym programie. Zachowuje przy tym radykalny ton wypowiedzi, ale coraz częściej stara się pokazywać jako konstruktywna siła polityczna. W ostatnich miesiącach jej przedstawiciele bywali zapraszani do debat publicznych i paneli eksperckich, co pokazuje, iż ugrupowanie zdobywa pewną legitymizację w szerszym dyskursie.

Na zakończenie warto spojrzeć na sytuację sondażową. Według najnowszych badań opinii publicznej z sierpnia Mi Hazánk może liczyć na poparcie rzędu 6 -7 %, co czyni ją czwartą siłą w kraju. jeżeli tendencja wzrostowa się utrzyma, ugrupowanie może realnie wpłynąć na powyborczy układ sił i stać się jednym z rozgrywających aktorów w nowym parlamencie.

Idź do oryginalnego materiału