Komisarz UE Olivér Várhelyi „nie był świadomy” rzekomych operacji szpiegowskich prowadzonych przez Węgry przeciwko Komisji Europejskiej, które mogły mieć miejsce, gdy pełnił funkcję dyplomaty tego kraju w Brukseli, powiedziała rzeczniczka KE Paula Pinho.
Olivér Várhelyi jest unijnym komisarzem od 2019 roku i w tej chwili odpowiada za tekę obejmującą zdrowie i dobrostan zwierząt.
Węgierski komisarz miał zaprzeczyć swojemu zaangażowaniu w proceder w rozmowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, z którą spotkał się w niedzielę (12 października), dodała Paula Pinho.
W czwartek pojawiły się doniesienia, iż Komisja Europejska zamierza wszcząć dochodzenie administracyjne w sprawie zarzutów, iż węgierski rząd rozmieścił w Brukseli oficerów wywiadu w celu zbierania informacji o instytucjach UE i próbował zwerbować unijnego urzędnika.
Ustalenia wspólnego śledztwa austriackiego „Der Standard”, belgijskiego „De Tijd”, węgierskiego portalu śledczego „Direkt36” i niemieckiego „Spiegla” sugerują, iż węgierscy szpiedzy podający się za dyplomatów próbowali infiltrować organy UE. W tym czasie obecny komisarz Olivér Várhelyi pełnił funkcję ambasadora Węgier przy bloku.
Według medialnych ustaleń jeden z agentów – działający jako dyplomata w departamencie polityki spójności ambasady Węgier w latach 2015-2017 – kontaktował się z urzędnikami, aby uzyskać i przekazać poufne informacje, takie jak protokoły spotkań, oraz manipulować dokumentami na korzyść rządu Viktora Orbána, rzekomo w zamian za zapłatę.
– Opublikowane zarzuty to nic innego jak kampania oszczerstw przeciwko Węgrom – powiedział w zeszłym tygodniu międzynarodowy rzecznik węgierskiego rządu Zoltán Kovács.
Państwa UE nie wyraziły dotychczas formalnych obaw w związku z zarzutami wobec von der Leyen, powiedziała wczoraj Pinho.
Z kolei w Parlamencie Europejskim weteran z grupy Socjalistów i Demokratów, Belg Elio Di Rupo, wysunął postulat wszczęcia formalnego dochodzenia.
Organizacja pozarządowa Transparency International wezwała PE do podjęcia działań, aby „ustalić zakres tych rzekomych ataków na instytucje demokratyczne”.