Wciąż pod kreską, ale w lepszej formie. Azoty z najnowszym bilansem

miastoiludzie.pl 5 godzin temu

Grupa Azoty opublikowała wyniki finansowe za 2024 rok. Choć firma wciąż notuje stratę, skala ujemnych wyników została znacząco ograniczona. Jak wynika z raportu, EBITDA grupy wyniosła w ubiegłym roku -330 mln zł, co oznacza poprawę o ponad miliard złotych w porównaniu z 2023 r. Strata netto została zmniejszona z 3,29 mld zł do 1,1 mld zł.

Wyraźne ograniczenie strat to zasługa szeroko zakrojonego programu naprawczego, wdrożonego przez zarząd spółki pod koniec I kwartału 2024 r. Oparty jest on na sześciu filarach: poprawie wyników finansowych, dialogu z instytucjami finansującymi, projektach dofinansowania, renegocjacji podejścia do projektu Polimery Police, zaangażowaniu regulacyjnym oraz transformacji modelu biznesowego – „Azoty Business”.

Sześć filarów, na których opieramy nasze aktywności, to konkretne działania, które przekładają się na wzmacnianie biznesów i poprawę wyników operacyjnych. Kluczową rolę odgrywa tu Program AZOTY BUSINESS, ale równolegle prowadzimy działania w kierunku redukcji zadłużenia. Bardzo istotny jest też temat ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Prowadzimy stały dialog z instytucjami finansującymi, którego celem jest wypracowanie porozumienia gwarantującego długoterminową stabilność grupy – podkreśla Andrzej Skolmowski, wiceprezes zarządu Grupy Azoty.

Trudny rok dla branży

Na wyniki Grupy Azoty wpływ miały nie tylko działania wewnętrzne, ale też skomplikowane otoczenie makroekonomiczne. W 2024 roku utrzymywały się napięcia geopolityczne, które przełożyły się na destabilizację łańcuchów dostaw i rekordowy import nawozów z Rosji i Białorusi. Łączny wolumen importu z tych kierunków osiągnął 1,5 mln ton – to niemal trzykrotnie więcej niż w 2022 roku.

Dodatkowym wyzwaniem były ceny gazu ziemnego, które, choć w ujęciu rocznym wyniosły średnio 34 EUR/MWh (TTF DA), w IV kwartale skoczyły do 43 EUR/MWh, a w grudniu przekroczyły 45 EUR/MWh. Dla porównania – gaz w grudniu 2024 był o 27% droższy niż rok wcześniej.

Segment Agro: więcej sprzedaży, ale pod presją importu

Największe znaczenie dla grupy ma segment nawozowy. W 2024 roku Grupa Azoty zwiększyła sprzedaż nawozów o 19% r/r, co było efektem odbudowy udziałów rynkowych oraz rozwoju oferty produktowej. Jednocześnie na rynku utrzymywała się silna presja cenowa ze względu na konkurencyjne cenowo produkty z Rosji i Białorusi.

Pomimo tej presji segment Agro zakończył rok z marżą EBITDA na poziomie -2,3%, co oznacza poprawę o 6,2 pkt proc. względem roku 2023. Wynik ten uwzględnia także rozwiązanie odpisów aktualizujących, które miały dodatni wpływ na wyniki operacyjne.

Segmenty Chemia i Tworzywa wciąż na minusie

W segmencie chemicznym spółka odnotowała stabilną sprzedaż wolumenową, ale średnie ceny produktów spadły o 18% r/r. W przypadku niektórych wyrobów, jak Pulnox czy NOXy, przecena przekroczyła choćby 30%. Segment zakończył rok z marżą EBITDA na poziomie -9,4%, co i tak oznacza poprawę o 8,7 pkt proc. względem 2023 roku.

Trudniejszą sytuację odnotowano w segmencie tworzyw. Ceny kluczowych surowców i produktów poliamidowych spadły, a popyt z sektorów takich jak motoryzacja i budownictwo był wyjątkowo słaby. Produkcja kaprolaktamu w Puławach nie została wznowiona. Segment zanotował marżę EBITDA na poziomie -16,4%, choć to wynik lepszy aż o 29,8 pkt proc. niż rok wcześniej. Duży wpływ na wynik miała spółka Grupa Azoty Polyolefins, która wciąż nie osiągnęła pełnej zdolności produkcyjnej.

Czwarty kwartał z jednorazowym wsparciem

W IV kwartale 2024 r. Grupa Azoty osiągnęła przychody na poziomie 3,215 mld zł i EBITDA -31 mln zł. Wynik EBIT został poprawiony dzięki rozwiązaniu wcześniejszych odpisów aktualizujących aktywa trwałe w Puławach i Policach – łączny efekt to +353,7 mln zł. Zdarzenie to miało charakter jednorazowy i niepieniężny, przez co nie wpłynęło na EBITDA.

Grupa Azoty wciąż mierzy się z wieloma wyzwaniami, ale opublikowane wyniki pokazują, iż spółka z sukcesem wdraża plan naprawczy i systematycznie zmniejsza skalę strat. W najbliższych miesiącach najważniejsze będą dalsze negocjacje z instytucjami finansowymi oraz ostateczny kształt unijnych regulacji celnych wobec produktów z Rosji i Białorusi.

Idź do oryginalnego materiału