Premier Donald Tusk we wtorek zapowiedział swój udział w spotkaniu tzw. koalicji chętnych. – To są te 32 państwa, które kontaktują się ze sobą w sprawie Ukrainy i pomocy dla niej w wojnie z Rosją – mówił szef rządu.
Donald Tusk weźmie udział w rozmowach "koalicji chętnych"
– W czwartek będę uczestniczył w tym spotkaniu. Tym razem gospodarzem jest prezydent Macron. Będziemy dyskutować o tym, co na tym etapie można zrobić na rzecz pokoju i zatrzymania rosyjskiej agresji – powiedział Tusk.
Reuters informował wcześniej, iż Francja zwołała na czwartek spotkanie w celu omówienia dalszego wsparcia bezpieczeństwa dla Ukrainy po ewentualnym zawarciu pokoju z Rosją. W rozmowach, które odbędą się w formule hybrydowej, udział wezmą przywódcy i szefowie rządów państw należących do tzw. koalicji chętnych, zainicjowanej przez Francję i Wielką Brytanię w lutym tego roku.
Głównym celem rozmów ma być przegląd dotychczasowych działań związanych z opracowaniem gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz omówienie obecnej sytuacji polityczno-wojskowej. Tusk nie wskazał, w jakiej formie weźmie udział w rozmowach i czy pojawi się w czwartek w Paryżu.
Tyle na razie wiadomo o spotkaniu
"Po spotkaniu Europejczyków i Amerykanów w Waszyngtonie 18 sierpnia szefowie państw i rządów omówią prowadzone w ostatnich tygodniach prace nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz dokonają przeglądu konsekwencji wynikających z uporczywej odmowy Rosji do zawarcia pokoju" – poinformował Pałac Elizejski w poniedziałkowym komunikacie.
Reuters podkreśla, iż czwartkowe spotkanie ma również wysłać sygnał do Waszyngtonu. Dyplomaci podkreślają, iż od czasu spotkania Trumpa z Putinem w sierpniu nie odnotowano żadnego postępu w kierunku bezpośrednich rozmów między Putinem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Zełenski ma odwiedzić Paryż w czwartek, choć większość przywódców weźmie udział w rozmowach w formie zdalnej. Nie wiadomo, czy przedstawiciele USA będą obecni, choć – według źródeł dyplomatycznych – administracja Trumpa zostanie przynajmniej poinformowana o wynikach rozmów.
Zełenski podziękował Macronowi za "niewzruszone wsparcie", pisząc na platformie X, iż konieczna jest reakcja na "przeciąganie wojny przez Rosję".