Były minister Zbigniew Ziobro pięciokrotnie nie stawił się na posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa, co członkowie komisji uznali za celowe i w związku z czym wystąpili z wnioskiem o jego aresztowanie. W poniedziałek decyzję o 30-dniowym areszcie podejmie sędzia Tomasz Julian Grochowicz.
Areszt z możliwością odwołania
20 lutego Sejm zatwierdził wnioski o uchwałę dotyczącą uchylenia immunitetu oraz wyrażenia zgody na 30-dniowy areszt dla Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Za aresztowaniem polityka PiS opowiedziało się 239 posłów, przeciwko było 178, nikt natomiast nie wstrzymał się od głosu.
Wcześniej komisja regulaminowa Sejmu zaleciła uchylenie immunitetu posłowi PiS i wyrażenie zgody na areszt. Wniosek ten został złożony przez komisję śledczą ds. Pegasusa w celu zapewnienia, iż Ziobro stawi się przed sejmową komisją.
Ziobro jednak przez cały czas ma szansę złożyć odwołanie. Jak stwierdza europoseł KO Dariusz Joński:
Sąd zdecyduje. choćby jeżeli dziś zapadnie decyzja sądu okręgowego, Ziobro może się jeszcze odwołać do sądu apelacyjnego. Chciałbym jednak powiedzieć, iż to dość symboliczny dzień, bo najpierw mieliśmy Michała Wosia, wiceministra sprawiedliwości, który miał postawione zarzuty. Później Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry, a teraz mamy samego Ziobrę. To pokazuje, co się działo w państwie PiS, jak oni traktowali prawo.
Styczniowe zatrzymanie
31 stycznia Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i na mocy decyzji sądu miał zostać doprowadzony na posiedzenie komisji. Gdy były minister sprawiedliwości był przewożony z Telewizji Republika, gdzie udzielał wywiadu, do Sejmu, komisja przegłosowała wniosek o nałożenie kary porządkowej w postaci 30-dniowego aresztu dla świadka i zakończyła posiedzenie.
Poseł PiS wyjaśnił, iż jego pojawienie się w TV Republika miało na celu pokazanie, iż nie popiera działalności komisji, ale jednocześnie pragnie przestrzegać prawa.
We wrześniu 2024 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, iż zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.
Okiem prawnika. Czy areszt jest możliwy?
Adwokat Przemysław Rosati z Naczelnej Rady Adwokackiej wskazuje, iż za aresztem Zbigniewa Ziobry przemawia jego uporczywe niestawiennictwo i lekceważenie porządku prawnego, ponieważ nie stawił się wielokrotnie mimo wezwania. Zaznacza jednak, iż sąd, decydując się na areszt, musiałby uznać, iż tylko ten najsurowszy środek gwarantuje doprowadzenie Ziobry przed komisję, a inne środki, jak zatrzymanie, mogą okazać się niewystarczające.
Prawnik zwraca uwagę, iż najważniejsze będą szczegóły dotyczące wydarzeń z 31 stycznia. Sąd będzie musiał ocenić, czy doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przez policję było skuteczne, czy też opóźnianie procedur przez polityka w studiu Telewizji Republika miało na celu celowe unikanie komisji. Przemysław Rosati wyraża rozczarowanie postawą Ziobry, podkreślając, iż jako były minister sprawiedliwości powinien dawać przykład i przestrzegać prawa.
Ostatecznie jednak Rosatki nie jest w pełni przekonany, czy areszt zostanie zastosowany. Ziobro może tłumaczyć swój brak stawiennictwa złym stanem zdrowia.