- Nie chcę mieć zmarnowanego spotkania. Nie chcę zmarnowanego czasu, więc zobaczę, co się wydarzy - powiedział Donald Trump dziennikarzom w Gabinecie Owalnym. Prezydent podkreślił jednak, iż nie powiedział, iż spotkanie z Putinem byłoby stratą czasu. Decyzja o rozmowach przywódców ma zapaść w ciągu dwóch dni.
Ważą się losy spotkania Trump-Putin. "Nie chcę zmarnowanego czasu"

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, iż nie podjął jeszcze decyzji w sprawie spotkania z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Dodał, iż nie chce "zmarnowanego spotkania" i zmarnowanego czasu.
Donald Trump: Nie chcę zmarnowanego czasu
- Nie chcę mieć zmarnowanego spotkania. Nie chcę zmarnowanego czasu, więc zobaczę, co się wydarzy - powiedział Trump dziennikarzom w Gabinecie Owalnym. Dopytywany przez dziennikarza, prezydent zapewnił, iż nie powiedział, iż spotkanie z Putinem byłoby stratą czasu.
- Myślę, iż Putin chce, żeby to się zakończyło. Myślę, iż Zełenski chce, żeby to się zakończyło. I myślę, iż to się zakończy - dodał Trump.
ZOBACZ: Trump kontra Departament Sprawiedliwości. Prezydent USA domaga się ogromnego odszkodowania
Oświadczył, iż nie podjął jeszcze decyzji w sprawie spotkania z Putinem i zapowiedział, iż poinformuje w ciągu dwóch dni, co dalej. Ocenił też, iż jest szansa na zawieszenie broni w Ukrainie.
Prezydent poinformował również, iż rozmawiał we wtorek z premierem Indii Narendrą Modim i zapewnił, iż on też chce zakończenia wojny w Ukrainie. Trump powiedział, iż Indie nie będą kupować "zbyt dużo" ropy od Rosji.
Spotkanie Trump-Putin pod znakiem zapytania. Biały Dom: Nie ma planów
Wcześniej we wtorek przedstawiciel Białego Domu powiadomił media, iż "nie ma planów, aby prezydent Trump spotkał się z prezydentem Putinem w najbliższej przyszłości".
"Sekretarz Rubio i minister spraw zagranicznych Ławrow odbyli owocną rozmowę. Dlatego dodatkowe osobiste spotkanie sekretarza z ministrem spraw zagranicznych nie jest konieczne i nie ma planów, aby prezydent Trump spotkał się z prezydentem Putinem w najbliższej przyszłości" - przekazał przedstawiciel Białego Domu.
ZOBACZ: Spekulacje ws. krawata szefa Pentagonu. Padła obraźliwa odpowiedź
Źródła dziennika "Wall Street Journal" powiadomiły, iż poniedziałkowa rozmowa szefów dyplomacji USA i Rosji pokazała, iż Kreml pozostaje przy swoim dawnym stanowisku. Po tym telefonie Rubio, który jest też doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta, powiadomił innych przedstawicieli Białego Domu, iż zorganizowanie szczytu Trumpa z Putinem w najbliższej przyszłości najpewniej nie przyniosłoby pozytywnych rezultatów dla negocjacji pokojowych.
Trump ogłosił w ubiegłym tygodniu, po przeprowadzeniu rozmowy telefonicznej z Putinem, iż spotka się z nim w Budapeszcie. Zapowiadano, iż spotkanie mogłoby się odbyć w ciągu dwóch tygodni.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
