Warsztaty zielarstwa w Roku Rodziny Eichlerów

slowopodlasia.pl 2 dni temu
Całe wydarzenie wpisało się w obchody Roku Rodziny Eichlerów - znanej rodziny aptekarzy, co stało się inspiracją do realizacji tego przedsięwzięcia. – Myślę, iż to bardzo wartościowe wydarzenie, bo pokazuje, iż rzeczy, z których korzystamy dziś w formie gotowych produktów, mają długą historię. Istniały od wieków w naszym społeczeństwie, choć wytwarzane były w inny sposób i przez innych ludzi. Ich funkcja jednak pozostała niezmienna – zauważa Paweł Łysańczuk, burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego.Wykłady prowadził specjalista z muzeum z Warszawy, konkretnie z Muzeum Farmacji. – Prowadzący dzisiejsze zajęcia był wcześniej u nas podczas konferencji. Przedstawił wtedy różne możliwości warsztatowe, które można zrealizować również w formie wyjazdowej. To ważne, bo nie wszystko da się przeprowadzić poza siedzibą Muzeum Farmacji – przekazuje burmistrz.Wybrano temat, który pasował do możliwości organizacyjnych miasta. – O ile wykład można zorganizować praktycznie wszędzie, o tyle warsztaty wymagają odpowiednich warunków, i do ich treści, i do miejsca. Myślę, iż były naprawdę ciekawe. Co istotne, w wydarzeniu uczestniczyły osoby w różnym wieku. Zarówno dzieci, jak i osoby starsze. To pokazuje, iż idea Rodziny Eichlerów oraz popularyzacja wiedzy o farmacji przez cały czas funkcjonują w naszym społeczeństwie – zaznacza Paweł Łysańczuk.Warsztaty miały charakter zamknięty, ale wykłady były otwarte dla wszystkich. Ciekawym aspektem była kwestia reklamy aptek i usług medycznych z okresu, kiedy działali Eichlerowie. Burmistrz dodaje, iż największym zaskoczeniem dla niego była informacja o usługach masażu. – Myślałem, iż masaż i rehabilitacja to wynalazki XX lub XXI wieku. Okazuje się, iż zawód masażysty istniał znacznie wcześniej, i co ciekawe, był wykonywany zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety, co nie było wtedy oczywiste – wskazuje.Również forma reklamy - mimo upływu lat - kilka się zmieniła. – Przykłady reklam medycznych z tamtego okresu były zaskakująco podobne do dzisiejszych, zarówno pod względem języka, jak i środków stylistycznych. Myślę, iż to bardzo interesująca refleksja - o leczeniu dawniej i dziś, ale też o tym, jak kilka zmieniło się w sposobie komunikacji z odbiorcą –podsumowuje na koniec.
Idź do oryginalnego materiału