Warszawa wśród liderów nowych lokalizacji centrów danych
Według najnowszego raportu międzynarodowej kancelarii prawnej Baker McKenzie, Warszawa znalazła się w gronie miast takich jak Mediolan, Madryt, Zurych oraz regiony nordyckie jako jedna z najatrakcyjniejszych lokalizacji dla nowych inwestycji w centra danych. Dotychczasowe europejskie huby – Frankfurt, Londyn, Amsterdam, Paryż i Dublin (tzw. rynek FLAP-D) – zaczynają tracić na konkurencyjności przez ograniczenia administracyjne oraz rosnące trudności z dostępem do energii i nowych terenów inwestycyjnych.
Dynamiczny wzrost rynku centrów danych
Szacujemy, iż globalny rynek centrów danych będzie rósł w tempie dwucyfrowym w najbliższych latach za sprawą postępującej cyfryzacji światowych gospodarek
– komentuje Agnieszka Skorupińska, partnerka kierująca praktyką zrównoważonego rozwoju i transformacji energetycznej w warszawskim biurze Baker McKenzie. Polska, dzięki korzystnym regulacjom oraz ambitnym planom rozwoju energetyki, ma szansę stać się beneficjentem tego trendu.
Energia i regulacje najważniejsze dla inwestorów
Autorzy raportu podkreślają, iż zapewnienie stabilnych i skalowalnych dostaw czystej energii jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze lokalizacji pod nowe centra danych. Zużycie energii w takich obiektach jest choćby 40 razy wyższe niż w innych nieruchomościach komercyjnych, a rozwój technologii AI tylko zwiększa te potrzeby.
Polska realizuje w tej chwili szeroko zakrojone projekty w sektorze energetycznym, które będą najważniejsze dla przyciągnięcia inwestorów do branż energochłonnych, w tym do sektora centrów danych. Niezwykle istotną kwestią dla inwestorów staje się rozwój sektora odnawialnych źródeł energii, jak również inwestycje w energetykę atomową oraz zapowiadane projekty dotyczące modułowych reaktorów jądrowych (SMR)
– podkreśla Weronika Achramowicz, partner zarządzająca Baker McKenzie w Polsce.
Brownfield i zrównoważony rozwój
W raporcie zwrócono uwagę na możliwość wykorzystania terenów poprzemysłowych (brownfield), które często są dogodnie zlokalizowane i spełniają wymagania dla centrów danych. Takie rozwiązania pozwalają na lokalizację infrastruktury bliżej użytkowników końcowych, poprawiając wydajność i ograniczając negatywny wpływ na środowisko. Ważne stają się również kwestie dostępu do wody, zarządzania odpadami oraz odzysku ciepła.
Nowe modele finansowania i konkurencja podatkowa
Rosnąca skala inwestycji w centra danych wpływa na zmiany w sposobie finansowania – coraz większą rolę odgrywają partnerstwa typu joint venture oraz finansowanie portfelowe. Rządy europejskie coraz częściej stosują ulgi podatkowe, by przyciągnąć inwestorów, co prowadzi do wzrostu konkurencji między krajami.
W dzisiejszej, napędzanej przez sztuczną inteligencję gospodarce najważniejsze czynniki decydujące o rozwoju centrów danych to dostęp do energii i kapitału oraz regulacje prawne i procedury udzielania pozwoleń. Inwestorzy, którzy zabezpieczą sobie stabilne, skalowalne źródła energii i potrafią wdrożyć innowacyjne, dopasowane do regionu modele finansowania oraz partnerstw, wykorzystają nadchodzącą falę rozwoju infrastruktury cyfrowej
– podsumowuje Weronika Guerquin-Koryzma, partnerka oraz szefowa praktyki nieruchomości w Baker McKenzie w Warszawie.
Podsumowanie i dostęp do raportu
Warszawa, dzięki korzystnemu otoczeniu regulacyjnemu i rozwojowi sektora energetycznego, ma potencjał, by stać się jednym z liderów rynku centrów danych w Europie. Pełny raport Baker McKenzie „Data Centers Unlocked: What’s New and What Matters” dostępny jest na stronie kancelarii.
Źródło: PAP Media Room Biznes







