"Wariat albo ruski agent". Donald Tusk o słowach Jarosława Kaczyńskiego

2 godzin temu

"Sąsiadka mówi o takich przypadkach, iż wariat albo ruski agent" - napisał premier Donald Tusk w reakcji na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który podczas piątkowej konwencji programowej PiS przekonywał, iż "Niemcy chcą nam zarabiać państwo, a Francuzi razem z nimi". Wcześniej na tę wypowiedź zareagował także Władysław Kosiniak-Kamysz, który wskazał, iż "zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu".

PAP/Art Service / PAP/Radek Pietruszka
"Sąsiadka mówi o takich przypadkach, iż wariat albo ruski agent". Tusk komentuje słowa Kaczyńskiego
Zobacz więcej

Podczas piątkowej konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości głos zabrał Jarosław Kaczyński, który powiedział, iż Polska znajduje się w kryzysie, spowodowanym "planami Brukseli i Berlina, by dokonać takiej zmiany (...), by wszystkie państwa za wyjątkiem może Niemiec i Francji, przestały istnieć". Polityk dodał, iż "Niemcy chcą nam zarabiać państwo, a Francuzi razem z nimi".

ZOBACZ: "Mamy w tym momencie kryzys państwa". Kaczyński wskazał na Brukselę i Berlin

Prezes PiS przekonywał także, Polska znajduje się w kryzysie oraz ocenił, iż nasz kraj ma dziś przed sobą dwie opcje. Pierwsza z nich została przez niego określona jako "niemiecko-brukselska" - ma ona zakładać powstanie "państwa hegemonialnego". - Wszystko, co zaczęło się po II wojnie światowej, ma zostać sfinalizowane jako wielkie zwycięstwo Niemiec i powstanie czegoś w rodzaju nowego imperium - powiedział Kaczyński.

"Wariat albo ruski agent". Tusk komentuje wypowiedź Kaczyńskiego

Jego wypowiedź wywołała liczne kontrowersje. W piątkowy wieczór do słów prezesa PiS odniósł się premier Donald Tusk, który w ostrych słowach skomentował jego wypowiedź o tym, iż "Niemcy i Francja chcą nam zabrać państwo". "Sąsiadka mówi o takich przypadkach, iż wariat albo ruski agent" - napisał szef rządu.

„Niemcy i Francja chcą nam zabrać państwo” - ogłosił Jarosław Kaczyński. Sąsiadka mówi o takich przypadkach, iż wariat albo ruski agent.

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 24, 2025

Wcześniej wypowiedź Kaczyńskiego została skomentowana przez Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wicepremier powiedział, iż "pierwszy raz w historii zagrożenie dla Polski jest z jednego kierunku, nie z dwóch". Zaznaczył przy tym, iż "zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu i to warto przypomnieć politykom PiS-u".

Kaczyński straszy przed Francją i Niemcami. Kosiniak-Kamysz wskazuje na "fetysz PiS-u"

Szef Ministerstwa Obrony Narodowej dodał także, iż nastroje społeczne są dziś podburzane "w kilku wymiarach" - antyukraińskim, antysemickim i antyniemieckim. Powiedział on, iż "wszystkie trzy są bardzo niebezpieczne dla bezpieczeństwa państwa polskiego" oraz zauważył, iż to właśnie Niemcy są naszym największym partnerem gospodarczym.

ZOBACZ: "To warto przypomnieć politykom PiS-u". Kosiniak-Kamysz odpowiada Kaczyńskiemu

- Fetysz PiS-u w postaci ciągłego wypowiadania się o Niemcach i powoływania się na gazety niemieckie jest zaskakujący - powiedział Kosiniak-Kamysz, dodając, iż im bardziej politycy PiS-u źle mówią o Niemcach, tym bardziej się na nich powołują. - To jest zastanawiające - podsumował.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: "Nikt się na to nie zdobędzie". Zamieszanie wokół lotu Putina
Idź do oryginalnego materiału