Walka systemów: złodziejstwo kontra demokracja i prawo

6 godzin temu

Polska stoi dziś przed następującym wyborem. Po jednej stronie mamy System Kaczyńskiego – system polityczny, który coraz bardziej przypomina zorganizowaną machinę do ochrony interesów wąskiej grupy władzy, kosztem społeczeństwa. Afery takie jak Orlen czy Fundusz Sprawiedliwości są tylko wierzchołkiem góry lodowej. Po drugiej stronie stoi system demokratyczny – tworzony przez Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołownię i Włodzimierza Czarzastego – który opiera się na prawie, przejrzystości i szacunku dla obywateli.

System Kaczyńskiego to model rządów, który systematycznie podważa fundamenty praworządności. Afery wokół Orlenu, gdzie narodowy koncern zdaje się funkcjonować bardziej jako narzędzie polityczne niż gospodarcze, są dowodem na to, iż interes publiczny nie jest priorytetem władzy. Fundusz Sprawiedliwości, który miał pomagać ofiarom przestępstw, okazał się skarbonką wykorzystywaną do finansowania lojalnych środowisk politycznych.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kulminacją kompromitacji tego systemu są ucieczki- jak choćby Marcina Romanowskiego, bliskiego współpracownika Zbigniewa Ziobry, z Polski. Romanowski, odpowiedzialny za zarządzanie Funduszem Sprawiedliwości, ukrywa się na Węgrzech. To symboliczny obraz systemu Kaczyńskiego: ludzi władzy, którzy czują się ponad prawem, a w obliczu odpowiedzialności wybierają ucieczkę. Tych samych ludzi reprezentuje Karol Nawrocki.

Alternatywą dla tego patologicznego modelu rządzenia jest system oparty na demokracji, praworządności i przejrzystości. Liderzy Koalicji 15 Października – Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia i Włodzimierz Czarzasty – przywracają nadzieję na Polskę, w której prawo znaczy prawo, a politycy są sługami obywateli, nie beneficjentami systemu.

Demokracja nie jest tylko pustym słowem – to mechanizm, który zapewnia równowagę władzy, możliwość kontroli decyzji politycznych oraz ochronę interesów społecznych. Koalicja stawia na transparentność, rozliczalność oraz wzmacnianie instytucji państwowych, by działały w interesie obywateli, a nie partyjnych klik.

Tutaj mamy Rafała Trzaskowskiego czy Szymona Hołownię.

Decyzja należy do Polaków

Polacy stoją przed wyborem: albo będą tolerować system, który promuje złodziejstwo i nepotyzm, albo poprą system demokratyczny, który przywraca prawo i porządek. Czy chcemy Polski, gdzie władza jest ponad prawem, czy kraju, w którym politycy są rozliczani za swoje czyny?

To nie jest już tylko kwestia wyboru partii politycznej. To wybór między fundamentalnymi wartościami: złodziejstwem a uczciwością, bezprawiem a praworządnością, korupcją a demokracją. Polska przyszłość zależy od tego, jaką drogę wybierzemy. Czy damy szansę systemowi, który buduje, czy pozostaniemy w systemie, który niszczy?

Idź do oryginalnego materiału