W nocy z 10 na 11 września polskiego czasu Kamala Harris i Donald Trump zmierzą się w telewizyjnej debacie. Poprzednia wywołała polityczne trzęsienie ziemi, a słaby występ aktualnego prezydenta Joe Bidena wymusił na demokratach zmianę kandydata. Wtorkowe starcie może być więc najważniejsze dla wyniku wyborów - pisze dla Wirtualnej Polski Jakub Majmurek.