Wałęsa opuści zaprzysiężenie Nawrockiego. „To jest upokorzenie Polski”

17 godzin temu
Zdjęcie: Druga Japonia Wałęsy zaczyna się spełniać


fot. Jarosław Roland Kruk / Wikipedia, licence: CC-BY-SA-3.0

Były prezydent Lech Wałęsa nie będzie obecny na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego przed Zgromadzeniem Narodowym. W rozmowie z WP podzielił się swoim krytycznym zdaniem na temat nowego prezydenta.

Sąd Najwyższy uznał w piątek za zasadne zarzuty zawarte w proteście wyborczym wobec 11 obwodowych komisji wyborczych, w których dokonano szczegółowych oględzin kart do głosowania po II turze. Wskazano jednak, iż nieprawidłowości te nie miały wpływu na wynik wyborów.

W dalszym ciągu jednak trwa rozpatrywanie kolejnych protestów. Gdy proces ten dobiegnie końca, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do 1 lipca będzie musiała podjąć uchwałę w sprawie ważności wyborów.

Wałęsa krytykuje wybór Nawrockiego

6 sierpnia odbędzie się zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, co zapowiedział marszałek Sejmu. – Jeżeli nie będzie stwierdzenia nieważności wyboru prezydenta przez Sąd Najwyższy i nie zajdą żadne inne niespodziewane okoliczności, to proces wyborczy uznam za zamknięty i na 6 sierpnia zwołam Zgromadzenie Narodowe – mówił Szymon Hołownia.

WP informuje, iż na zaprzysiężeniu nie będzie obecny Lech Wałęsa. – Pan sobie żarty robi? Gdziekolwiek będę, gdy ktoś mnie spyta, to powiem, iż to jest upokorzenie Polski, to jest zniewaga dla Polski. Tak będę mówił, jeżeli go zatwierdzą na prezydenta – powiedział.

Idź do oryginalnego materiału