Waldemar Żurek: Przed wyborami przychodziły do mnie różne obozy. Tusk mnie przekonał

20 godzin temu
- PiS do mnie nie przychodził, ale przyszedł zausznik, który proponował, żebym przeszedł na ich stronę mocy i odbył ze mną dwie rozmowy - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Waldemar Żurek, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Całość rozmowy: w poniedziałek na Wyborcza.pl.
Idź do oryginalnego materiału