Były premier, senator Waldemar Pawlak mówił w audycji „Teleobiektyw” o podróży prezydenta Karola Nawrockiego do Stanów Zjednoczonych.
– To będzie na pewno bardzo trudny sprawdzian dla prezydenta Nawrockiego, ponieważ ta wizyta była zrobiona dość gwałtownie i bez takiego szerszego budowania propozycji oferty. o ile mówimy o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, to mamy tutaj i obszary gospodarcze, i obronne – powiedział.
Pawlak dodał, iż bez przedstawicieli ważnych kontraktów, nie można oczekiwać widocznych efektów.
– Jeżeli pan prezydent jedzie tak „na goło”, to znaczy tylko z przedstawicielami swojej administracji bez umocowania i przedstawicieli rządu, którzy mogą z jednej strony za zakupy obronne odpowiadać, z drugiej strony za budowę elektrowni atomowej, to jest to taka „chuda wizyta” – ocenił.
Wyzwaniem jest również nieprzewidywalny gospodarz.
– Na to trzeba jeszcze nałożyć oryginalną i wyjątkową osobowość prezydenta Trumpa. To może być bardzo trudny sprawdzian dla prezydenta Nawrockiego i tutaj ta granica od wzniosłości do śmieszności jest bardzo cienka – dodał były premier.
Do spotkania prezydentów Polski Karola Nawrockiego i USA Donalda Trumpa w Białym Domu dojdzie około godz. 17:00 polskiego czasu. Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim bezpieczeństwa militarnego i energetycznego.
To pierwsza zagraniczna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego.