11 miesięcy temu
W czwartek (28.09.2023) Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport z kontroli wydatkowania środków z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 oraz funkcjonowania Narodowego Programu Szczepień. Raport jest porażający!
Zmarnowano miliardy na niepotrzebne szczepionki, a część z nich była wadliwa i z tego tytułu stanowiła zagrożenie dla życia. Te wadliwe szczepionki zostały podane Polakom, chociaż Główny Inspektor Farmaceutyczny został poinformowany, iż ta konkretna partia szczepionki może zagrażać życiu osób, które je otrzymają. Informacja dotyczyła jednodawkowej szczepionki firmy Jansen (J&J) i pojawiła się w kwietniu 2021 roku, a więc tuż przed zorganizowaną przez rząd majówką ze szczepionką. GIF zareagował dopiero po roku, gdy szczepionki już dawno zostały podane.
Z kolei przepisy przyjęte przez rząd umożliwiały wydatkowanie pieniędzy z Funduszu w trybie pseudokonkursowym, przy czym nie ma żadnej dokumentacji pozwalającej ocenić dlaczego jedne wnioski zostały ocenione pozytywnie, a inne negatywnie. Ze względu na niemożliwość ustalenia, czy mechanizmy korupcjogenne wbudowane w system rozdzielania pieniędzy faktycznie doprowadziły do nieprawidłowości w tym względzie, NIK złożył doniesienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego wnioskując o zbadanie tej sprawy.
NIK poinformował też, iż choć w założeniu środki z Funduszu miały tylko i wyłącznie pomóc w łagodzeniu skutków pandemii, to przy okazji stały się ekstra budżetem w dyspozycji premiera Morawieckiego na finansowanie dowolnie wybranych zadań. Z Funduszu finansowano bowiem zarówno świadczenia opieki zdrowotnej, m.in. zakup leków dla zakażonych wirusem SARS-CoV-2, koszty związane ze szczepieniami przeciw Covid-19, transport sanitarny, ale także dodatek węglowy i elektryczny, samorządowe inwestycje w rozwój dróg czy budowę i modernizację siedzib urzędów.
Reasumując: to, co ujawniła Najwyższa Izba Kontroli, pokazuje, iż tzw. walka z pandemią Covid-19 stała się dla rządu pretekstem do uznaniowego wydawania ogromnych sum poza jakąkolwiek kontrolą. Nie było też kontroli w sprawie jakości szczepionek, warunków ich przechowywania i dystrybucji. Włos się jeży na głowie, gdy się tego słucha!
Zobacz też:
Katarzyna TS: Pandemiczne „Alternatywy 4”
