Wacław Leszczyński: Decyzja Polaków

solidarni2010.pl 4 dni temu
Felietony
Wacław Leszczyński: Decyzja Polaków
data:06 maja 2025 Redaktor: Redakcja

Autorytarne rządy dysponujące aparatem przymusu nie liczą się z prawem. One mogą powstać w drodze zamachu stanu (1922 r. faszyści, Mussolini, Włochy) ale i w demokratycznych wyborach (1933 r. naziści, Hitler, Niemcy). Żeby utrzymać władzę likwidują one opozycję, więżąc jej polityków pod fikcyjnymi zarzutami, siłą wbrew prawu przejmują media publiczne i aparat sprawiedliwości, starają się ograniczyć pozarządowe media mówiące o ich bezprawnym postępowaniu, odbierając im licencję na nadawanie i wprowadzają cenzurę także w Internecie pod pozorem walki z „mową nienawiści”. Krytyka rządu i jego polityków może być karana. I tak powoli taka władza stacza się do totalitaryzmu.


W totalitaryzmie państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia, ingerując w przekonania, poglądy i zachowanie obywateli, propagandą fałszuje rzeczywistość, a policja i wymiar sprawiedliwości służą do represjonowania opozycji. Polska przeżyła dwa totalitaryzmy – niemiecki nazizm i rosyjski komunizm, ale nie potrafiły one zgnębić w Polakach ducha wolności i poczucia bycia narodem. Wielka w tym była zasługa Kościoła Katolickiego, który był oparciem dla ludzi broniących Polski przed totalitaryzmami. Kościół oficjalnie potępił totalitaryzmy i ich zbrodnicze ideologie. Encykliką „Mit brennender Sorge”, z 1937 r. potępił niemiecki nazizm. W encyklice „Quadragesimo anno” z 1931 r. potępił komunizm. Nazizm upadł w 1945 r., ale komunizm rządził w Rosji i podbitych przez nią krajach, m. in. w Polsce. W 1949 r. Watykan wydał więc „dekret antykomunistyczny”, zakazując katolikom popierać polityków związanych z komunizmem. W 1959 r. zabroniono katolikom wyboru kandydatów, współpracujących z komunistami. W encyklice Jana XXIII „Mater et Magistra” z 1961 r. też zawarto krytykę komunizmu.
Autorytarna władza walczy z Kościołem nie tylko po to, aby wiedza o potępieniu totalitaryzmu nie dotarła do Polaków. Ona chce unicestwić duchowy przekaz Kościoła, zniszczyć chrześcijańską religię. Czyni to przez obniżanie szacunku dla Pana Boga, Najświętszego Sakramentu i oczernianie kapłanów. Tych kłamliwie oskarża o pedofilię i jej zatajanie. Stwarza się nienawiść do kleru i w jej wyniku w 4 ostatnich latach zamordowano 3 księży, inni boją się wyjść w sutannie, bo napadani są i obrażani. Walka z Kościołem prowadzona jest pod fałszywym hasłem „rozdziału państwa od Kościoła”. Plecione są bzdury, iż państwo dotuje Kościół Funduszem Kościelnym, będącym częścią dochodu z majątków zagrabionych Kościołowi. Prymitywnym ludziom, tacy jak oni bredzą o bogactwie kleru, zwłaszcza o „Imperium” znienawidzonego O. Rydzyka, bo On złamał ich monopol medialny, Radiem Maryja i TV Trwam. Podkopują autorytet Wielkiego Polaka, Świętego Jana Pawła II emitując oczerniające Go w rządowych i obcych polskojęzycznych mediach haniebne audycje. Aby zanikła choćby o Nim pamięć, starają się zniszczyć Mu poświęcone Muzeum w Toruniu zwłaszcza, iż zbierane są tam dowody na pomoc Polaków Żydom za niemieckiej okupacji, co kłóci się z antypolską polityką wrogów polskiego patriotyzmu. Politycy władzy zakłócali msze święte i popierali bluźniercze parodie mszy i procesji Bożego Ciała. Napadane są kościoły, a ich obrońcy karani, bezczeszczone są chrześcijańskie symbole, niszczone są kapliczki i krzyże. Żeby upodlić Polaków, zwalcza się w Polsce Dekalog i to nie tylko trzy pierwsze Przykazania dotyczące stosunku ludzi do Boga, ale także pozostałe. Chodzi o to, by nie można było odróżnić dobra od zła, kata od ofiary. Wolno więc zabijać (Przykazanie V), nienarodzone dzieci, choćby w 9 miesiącu ciąży, zdolne do samodzielnego życia! Wolno kłamać i oczerniać (VIII), co czyni się w mediach. Wolno donosić na rodziców (IV), żeby niczego nie zabraniali. Wolno uprawiać „wolny” seks (VI) bez zobowiązań, bo jest (szkodliwa dla zdrowia) antykoncepcja i (toksyczna) pigułka „dzień po” dla nastolatek. Można kraść (VII), bo aferzyści są chronieni. Antyreligijni fanatycy chcieli zakazu spowiedzi „bo stresuje” dzieci i żeby one decydowały o niej mając lat 18. To może mając lat 18 decydowałyby także, czy chodzić do „stresującej” je szkoły? Jest przymus szkolny, ale przymusu spowiedzi nie ma i np. kandydat KO na prezydenta RP nie posłał do niej i do I Komunii swego syna.
Zafundowany Polakom chaos moralny grozi konsekwencjami. Jego pierwszym skutkiem jest już zapaść demograficzna Polski, wynikająca z łamania VI i V Przykazania Bożego. Miejsce Polaków, zajmą tu migranci z Azji i Afryki dzięki tym, co z podszeptu rosyjskich agentów zbojkotowali referendum w tej sprawie. Teraz odbywa się Sąd nad Polską. Od jego Wyroku zależy czy szkodliwy trend jaki jest dziś w Polsce i marsz władzy do totalitaryzmu zostanie zatrzymany decyzją Polaków. Czy Duch Święty ich natchnie przy wyborze prezydenta RP. Czy zechcą takiego, co promuje aborcję, cenzurę i małżeństwa homoseksualne, czy takiego co zapewni Polakom wolność słowa i prawo do przestrzegania Dekalogu.

Wacław Leszczyński
Idź do oryginalnego materiału