Przywódcy 27 państw członkowskich Unii Europejskiej jednomyślnie wyrazili swoje wsparcie dla krajów, które borykają się z narastającym kryzysem migracyjnym, zwłaszcza na granicach Polski i Białorusi. Dyskusja na ten temat stała się punktem kulminacyjnym debaty na temat zmieniających się realiów polityki migracyjnej, gdzie centralnym elementem były metody zarządzania przepływami migrantów w kontekście zagrożeń związanych z wojną hybrydową.
Rada Europejska poparła strategię migracyjną Tuska. Jasne stanowisko UE
Przywódcy państw UE w swoich konkluzjach jasno wskazali, iż żaden kraj, w tym Rosja i Białoruś, nie powinien nadużywać wartości europejskich, takich jak prawo do azylu.
„Rada Europejska wyraża pełną solidarność z Polską i państwami członkowskimi, które doświadczają instrumentalizowania migracji” – można przeczytać w oficjalnym komunikacie Rady Europejskiej.
Unijni przywódcy zauważyli, iż sytuacja na polsko-białoruskiej granicy jest częścią szerszej strategii wojny hybrydowej, która polega na manipulacji przepływami migracyjnymi w celu wywarcia nacisku na rządy państw członkowskich UE.
W tym kontekście unijni przywódcy podkreślili we wspólnym stanowisku, iż „wyjątkowe wyzwania wymagają odpowiednich środków”, a ochrona granic zewnętrznych UE powinna być priorytetem dla wszystkich państw członkowskich.
Podczas debaty reprezentujący Polskę premier Donald Tusk przekazał zgromadzonym, iż Unia Europejska musi dostosować swoje podejście do nowych realiów.
– Trzeba zmienić nastawienie, które dotychczas było oparte na historycznych zasadach, iż całe prawo dotyczące migracji i azylu jest skierowane na ochronę osób uciekających przed prześladowaniami z państw totalitarnych – powiedział premier Tusk i podkreślił, iż obecna sytuacja migracyjna różni się od poprzednich kryzysów, zastrzegł jednak, iż proponowana zmiana podejścia do migracji nie oznacza rezygnacji z fundamentalnych wartości europejskich, takich jak prawo do azylu, ale dostosowanie tych zasad do nowych realiów.
Donald Tusk: Spadła ilość nielegalnych prób przekroczenia granicy
Podczas swojej konferencji prasowej Tusk wskazał na powszechne zrozumienie ze strony innych przywódców, którzy również uznali, iż Polska stoi w obliczu nadzwyczajnej sytuacji.
– Każdy mój rozmówca bez wyjątku wykazywał zrozumienie nie tylko dla sytuacji Polski, ale także wszyscy zrozumieli, iż ta nadzwyczajna sytuacja potrzebuje odpowiednich metod działania – powiedział premier.
Zawieszenie prawa do azylu – Polska podejmuje nowe kroki
Jednym z głównych punktów strategii migracyjnej polskiego rządu, zaprezentowanej podczas szczytu, jest czasowe zawieszenie prawa do azylu na granicy z Białorusią. Tusk podczas konferencji wyjaśnił, iż takie działanie ma na celu zniechęcenie do nielegalnej migracji oraz zabezpieczenie granicy przed dalszymi próbami jej destabilizacji.
Wskazał, iż w tej chwili liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy spadła znacząco.
– Dostałem informację, iż dzisiaj prób przekroczenia granicy było siedem – powiedział premier zaznaczając, iż jeszcze niedawno takich prób były setki dziennie.
Donald Tusk podkreślił, iż Polska radzi sobie z kryzysem migracyjnym, stosując własne metody. Jest jednak jednocześnie otwarta na pomoc i współpracę z innymi krajami UE.
Rada Europejska apeluje o wspólną odpowiedź na kryzys
Przywódcy UE w swoich konkluzjach wezwali do wspólnych działań na rzecz przeciwdziałania instrumentalizacji migrantów. Zgodnie z ich stanowiskiem ochrona granic zewnętrznych UE powinna być realizowana z użyciem wszelkich dostępnych środków, w tym wsparcia finansowego i technicznego ze strony Unii.
„Dodatkowo należy rozważyć nowe sposoby zapobiegania nieuregulowanej migracji i jej zwalczania, zgodnie z prawem UE i prawem międzynarodowym” – zaznaczono w konkluzjach.
Czytaj też:
Iskrzy ws. nowej strategii migracyjnej. „Słowa Sienkiewicza są obrzydliwe w swoim wydźwięku”Czytaj też:
Rząd przyjął strategię migracyjną. Tusk: Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna