Prokuratura intensyfikuje działania w sprawie Antoniego Macierewicza, byłego szefa MON. Adam Bodnar, minister sprawiedliwości w nowym rządzie, poinformował w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24, iż zarzut wobec Macierewicza jest bardzo poważny i dotyczy zdrady dyplomatycznej. Jednocześnie zapowiedział publikację raportu, który ujawni nieprawidłowości w śledztwach prowadzonych za kadencji Zbigniewa Ziobry.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Antoni Macierewicz znalazł się w centrum uwagi prokuratury w związku z wycofaniem się z programu „Karkonosze”, który miał dotyczyć strategicznych inwestycji zbrojeniowych. Zarzuty, określone jako zdrada dyplomatyczna, wynikają z prac komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Zdaniem Bodnara, śledztwo jest na zaawansowanym etapie, co minister sprawiedliwości ocenił jako pozytywny postęp.
— Zarzut jest bardzo poważny — podkreślił Bodnar, wskazując, iż może mieć dalekosiężne skutki dla oceny działań Macierewicza jako ministra obrony.
W rozmowie minister sprawiedliwości zapowiedział także publikację raportu ujawniającego nieprawidłowości w śledztwach prowadzonych za czasów Zbigniewa Ziobry. Dokument, który ma zostać przedstawiony 8 stycznia, obejmie analizę 200 spraw, w tym takich, które wzbudzały szczególne kontrowersje, jak wypadek Beaty Szydło w Oświęcimiu czy sprawa tzw. „dwóch wież”.
Do końca marca ma ukazać się kolejny raport, tym razem dotyczący aż 400 spraw. — To kompleksowa analiza, która pokaże, jak działał wymiar sprawiedliwości w poprzednich latach i gdzie doszło do nadużyć — zapowiedział Bodnar.