Polska od lat tonie w zakłamaniu, a źródło tego smrodu jest jedno – partia rządząca. W PiS-ie siedzą tylko świnie, co im prawda w gardle ginie. Ci ludzie kłamią tak dużo, iż gdyby za każde kłamstwo rozdawano punkty, już dawno mieliby darmowy bilet do piekła.
Od rana do wieczora, od poniedziałku do niedzieli – nieustannie karmią nas kłamstwami. W telewizji, w radiu, w gazetach, a choćby w kościele, jeżeli uda im się dopchać do ambony. Mówią o sukcesach gospodarczych, których nie ma. Mówią o programach społecznych, które nie działają. Mówią o moralności, a sami w tym czasie tarzają się w aferach, nepotyzmie i układach. Zresztą o jakiej moralności mowa? Kaczyńskiej, która miała trzech mężów i jeszcze więcej „przyjaciół”? A może Schreiber, która pokazywała się co chwilę z innym?
Prawda dla nich nie istnieje – jest tylko propaganda i manipulacja.
Nie oszukujmy się: PiS to nie partia polityczna, tylko chlew. W tym chlewie grzebią tłuste wieprze przy korycie, wydając nasze pieniądze i śmiejąc się w twarz tym, którzy ich jeszcze słuchają. Polityka? To nie jest polityka. To biznes oparty na kłamstwie, zastraszaniu i wciskaniu ludziom kitu. I właśnie tu trzeba powiedzieć jasno: kłamstwo to grzech. Kościół, na który tak chętnie powołują się politycy PiS, mówi o tym od wieków. „Nie mów fałszywego świadectwa” – brzmi jedno z przykazań. A oni? Oni zamienili kłamstwo w codzienny rytuał. Stali się kapłanami obłudy, kaznodziejami fałszu. Tacy ludzie nie trafią do nieba. Nie ma zbawienia dla tych, którzy każdego dnia depczą prawdę i opluwają uczciwość.
Kto ma styczność z PiS, ten staje się współwinny. Bo jeżeli siedzisz przy stole ze świnią, prędzej czy później sam uświnisz się błotem. jeżeli powtarzasz ich propagandę, sam bierzesz udział w grzechu. A ci, którzy świadomie wspierają PiS, powinni wiedzieć jedno – to bilet w jedną stronę, prosto do piekła, gdzie już czeka na nich wielki kocioł z wrzącą smołą.
Historia zapamięta ich nie jako patriotów, nie jako obrońców wartości, ale jako największych kłamców w dziejach Polski. PiS przejdzie do historii jako partia, która zbudowała swoje imperium na fałszu, a potem runęła w błoto razem ze swoimi świniami, co im prawda w gardle ginie.