W Nysie będzie referendum? Mieszkańcy rozczarowani władzami po powodzi

3 godzin temu
Zdjęcie: Inicjatorzy referendum w KBW w Opolu [fot. Jakub Biel]


Grupa mieszkańców Nysy oficjalnie rozpoczęła działania zmierzające do organizacji referendum w sprawie odwołania burmistrza miasta oraz rady miejskiej. W opolskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego złożyli zawiadomienie o wszczęciu procedury referendalnej. Burmistrz Nysy podkreśla, iż takie możliwości daje demokracja i w pełni to akceptuje.

Inicjatorzy referendum podkreślają, iż ich działania są odpowiedzią na rozczarowanie postawą władz miasta po wrześniowej powodzi.- Czujemy się rozczarowani tym, co wydarzyło się we wrześniu, w połowie września w Nysie. Tym, jak byliśmy zostawieni sami sobie, tym, iż władze po prostu zawiodły nas, mieszkańców. Doszło do wielu uchybień, doszło do niedopełnienia obowiązku, powiem wprost. W Nysie zmarli ludzie. Generalnie nasza władza przeszła do porządku dziennego w stosunku do tamtych wydarzeń. My uważamy, iż kwestie powodzi powinny być szczegółowo rozliczone - mówi Patryk Cichy, mieszkaniec Nysy.Wśród zarzutów stawianych władzom lokalnym znajdują się m.in. brak reakcji na potrzeby mieszkańców. Przedstawiciel komitetu, Robert Adamczyk, wyraził także obawy o nadmierne rozbuchanie administracji oraz nietrafione projekty.- To są sloganowe zarzuty, przede wszystkim nepotyzm władzy, kolesiostwo, brak swoistej…
Idź do oryginalnego materiału