W Niemczech spadł poziom tolerancji wobec uchodźców – pisze Bild

Poziom akceptacji uchodźców w niemieckim społeczeństwie wyraźnie spadł, ataki na osoby o pochodzeniu migracyjnym są coraz częstsze w Niemczech, a liczba ataków na urzędników państwowych przez samych migrantów również wzrosła – podała gazeta Bild, powołując się na list burmistrzów do premiera jednego z państw związkowych.

Gazeta otrzymała list od burmistrzów ośmiu miast Nadrenii Północnej-Westfalii, skierowany do premiera Hendrika Wüsta. Szefowie miast wyrażają swoje zaniepokojenie niepowodzeniem integracji uchodźców z niemieckim społeczeństwem.

„Możliwości zakwaterowania uchodźców „są nie tylko w pełni wykorzystane, ale maksymalnie wyczerpane”. Istnieją dowody na „namacalny i alarmujący spadek poziomu akceptacji (uchodźców – red.) w społeczeństwie”” – informuje publikacja, powołując się na list.

Szefowie miast zauważają, iż ataki na „osoby o pochodzeniu migracyjnym” są coraz częstsze, a te z kolei coraz częściej atakują urzędników państwowych. Burmistrze zwracają również uwagę na fakt, iż nie udało się jeszcze przesiedlić uchodźców, którzy zostali umieszczeni w tymczasowych schroniskach w 2015 roku.

Według nich, w każdym z baraków o powierzchni 18 metrów kwadratowych przez cały czas mieszka od czterech do sześciu migrantów. Władze miasta wyrażają wątpliwości, czy ludzie żyjący w takich warunkach mogą z powodzeniem zintegrować się z niemieckim społeczeństwem.

W poniedziałek we wspólnym komunikacie prasowym prokuratura w Stuttgarcie i policja w Aalen ogłosiły aresztowanie Ukraińca podejrzanego o trzy próby podpalenia schroniska w Niemczech, w którym mieszkał on i inni uchodźcy. W ciągu tygodnia w schronisku dla uchodźców w Aalenie (Badenia-Wirtembergia) doszło do trzech pożarów. W listopadzie pożar wybuchł w innym schronisku dla uchodźców w niemieckim kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia. W pożarze ucierpiało co najmniej 20 osób. W rezultacie co najmniej 20 osób zostało rannych. Mężczyzna z hostelu został aresztowany pod zarzutem podpalenia.