- Nie ma żadnej wątpliwości, iż moment historyczny, w którym dzisiaj jesteśmy pozostawi decyzje ciążące na Rzeczpospolitej na dekady i na wymiar stuleci. To my byliśmy zawsze ostatni i dowiadywaliśmy się, gdzie będzie wojna. To iż wojna będzie, to nie da się powiedzieć, iż czasy wojny się skończyły. Wojny się zdarzają i pozostaje pytanie kiedy. Tylko, iż my nigdy nie mieliśmy w świecie takiej pozycji, by wiedzieć, gdzie ona będzie - przyznał Jacek Siewiera, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jak zadbać o bezpieczeństwo Polski? Jak przygotować się do ewentualnej wojny? Takie pytania mrożą krew w żyłach, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się pełnoskalowa wojna. W nowym odcinku programu "Didaskalia" Patrycjusz Wyżga rozmawiał o tym z byłym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zdaniem Siewiery, obecne czasy wpłyną na życie i bezpieczeństwo Polaków na kolejne "dekady", jak nie "stulecia". Nasz gość stwierdził też, iż za mało w debacie publicznej porusza się tematu polskich wojsk w Ukrainie, co może wpłynąć na pozycję Warszawy na arenie międzynarodowej. Więcej w programie "Didaskalia", który obejrzysz na platformie YouTube.