W Polsce powstała sytuacja, w której prawne argumenty nie przeszkadzają w działaniu. Nie ma faktycznego znaczenia, czy jakieś ciało jest legalne, czy nie, tylko to, iż ono zbiera się i podejmuje decyzje. To sprawia, iż konflikt się radykalizuje.
W demokracji walczącej wszyscy znamy się na prawie. I to jest problem

- Strona główna
- Polityka krajowa
- W demokracji walczącej wszyscy znamy się na prawie. I to jest problem
Powiązane
Skomentowali głośne słowa Hołowni. "To jest taka lekcja"
38 minut temu
Jeszcze nie na stosie, ale palą
1 godzina temu
Tusk dał sygnał, iż Żurek i Kierwiński to swoje chłopy
1 godzina temu
Polecane
Ze strychu trafił do więzienia
37 minut temu
Czy to śmiertelne zatrucie czadem?
1 godzina temu
Wyprzedził radiowóz przed pasami, nagrali go
1 godzina temu
Święto Policji. Zobacz, kto dostał awans
1 godzina temu
Tajemnica kierowcy ciężarówki, która przewróciła się na bok
1 godzina temu