W Polsce powstała sytuacja, w której prawne argumenty nie przeszkadzają w działaniu. Nie ma faktycznego znaczenia, czy jakieś ciało jest legalne, czy nie, tylko to, iż ono zbiera się i podejmuje decyzje. To sprawia, iż konflikt się radykalizuje.
W demokracji walczącej wszyscy znamy się na prawie. I to jest problem
1 rok temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- W demokracji walczącej wszyscy znamy się na prawie. I to jest problem
Powiązane
"Nigdy nie wątpiłem". Tusk reaguje na słowa Nawrockiego
36 minut temu
ZAPOWIEDŹ CZARZASTEGO BUDZI ŚMIECH
43 minut temu
Zapalono świece chanukowe w Sejmie. Padły przeprosiny
47 minut temu










