Te cztery zdania wypowiedział w Katowicach Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej partii, której przewodzi. Członkowie Prawa i Sprawiedliwości obradowali w Katowicach przez dwa dni pod hasłem „Myśląc: Polska”.
Najłatwiej byłoby jego wypowiedź zlekceważyć i podsumować bon motem w stylu: iż nie ma w niej ani nadmiaru myślenia, ani Polski. Bo każdy – może poza jej autorem – rozumie, iż korzyść i euforia podobny tekst może przynieść co najwyżej Putinowi.
Reakcje na te słowa w Polsce były bardziej zróżnicowane. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odpowiedział serio, a choćby ostro: „Wobec bredni Kaczyńskiego, jeszcze raz. Polsce nie grożą demokratyczne, proeuropejskie, atlantyckie Niemcy. Ani Francja, z którą podpisaliśmy właśnie nowy traktat obronny. Naszemu regionowi grozi wielkoruski imperializm” — napisał na Platformie X.
Jarosław Kaczyński w Katowicach
Niektórzy komentatorzy zlekceważyli słowa prezesa jako wypowiedziane bez głębszego zastanowienia. Ich zdaniem Kaczyński mógł podobną myśl usłyszeć podczas jakiejś rozmowy poprzedzającej wystąpienie i – przemawiając z pamięci – bezwiednie przelał ją bezrefleksyjnie do strumienia świadomości.
Byłoby to w miarę optymistyczne, gdyby było prawdziwe. Ale raczej nie jest. Poetyka wypowiedzi Kaczyńskiego wydaje się przemyślana. Atakując Niemcy i Francję, przeciwstawia je Stanom Zjednoczonym.
Ten polityk lubi się żywić podobnymi kontrastami. I wykorzystywać je w politycznych rozgrywkach. Atak na kraje zachodniej Europy jest prawdopodobnie próbą trochę zjednania, a trochę przejęcia skrajnego prawicowego elektoratu Grzegorza Brauna (patrz wyniki sejmowego sondażu powyżej). Prezes PiS-u chętnie go przeciwstawia Sławomirowi Mentzenowi z Kofederacji z jego skłonnościami do gospodarczego liberalizmu. Po wyborach prezydenckich porównywał Mentzena do Korwin-Mikkego i radził nie traktować go poważnie.
Ten tok logiczny staje się tym bardziej prawdopodobny, gdy pamiętamy, jak hojne, by nie powiedzieć rozrzutne propozycje składał na konwencji prezes wyborcom.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

7 godzin temu










