W co gra Morawiecki? W PiS boją się ambicji byłego premiera

1 tydzień temu

Mateusz Morawiecki, były premier i obecny szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w rozmowie z RMF FM odnosił się do sytuacji Prawa i Sprawiedliwości oraz przyszłości polskiej sceny politycznej. Podkreślił znaczenie jednoczącej roli Jarosława Kaczyńskiego w obozie Zjednoczonej Prawicy i porównał partię do amerykańskiej Partii Republikańskiej z czasów Ronalda Reagana.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Morawiecki, zapytany o obecną kondycję PiS, zwrócił uwagę na jednolitość i siłę ugrupowania. „Prezes jest dzisiaj w bardzo dobrej formie, powiedział, iż będzie kontynuował swoją misję i jest gwarantem tego, iż nasz obóz jest rzeczywiście całościowy, wielki, reaganowski. Reaganowski przede wszystkim, bo to z nim się wiąże ta fraza 'partia republikańska wielkiego namiotu’. Jesteśmy partią republikańską, wielkiego namiotu” — stwierdził Morawiecki.

W rozmowie poruszono także kwestię przyszłości politycznej Morawieckiego. Były premier przyznał, iż chętnie ponownie objąłby to stanowisko. „Chciałbym kiedyś jeszcze objąć tak zaszczytną funkcję, jaką pełniłem, bo to wielka godność i honor, który mnie spotkał, największy w moim życiu, czyli zaszczyt bycia premierem. Ale to oczywiście zależy od woli wyborców” — powiedział.

Morawiecki odnosił się również do pytania o brak koalicji między PiS a Konfederacją. Wyjaśnił, iż takie decyzje podejmuje się po wyborach, a nie przed nimi. „Koalicje tworzy się po wyborach. Cieszę się z tego, iż obecna koalicja według bardzo wielu sondaży nie ma już większości” — skomentował.

Czyli Morawiecki roi ciągle o tym, ż wydumana koalicja PiS z Konfederacją da mu władzę. Pozostało mu tylko przekonać do tego pomysłu… większość Polaków.

Idź do oryginalnego materiału