W co gra Duda? Celowo chce wywołać kryzys konstytucyjny?

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Zjednoczona Prawica jednoznacznie przegrała wybory. Jednak Andrzej Duda zachowuje się tak, jakby tego podstawowego faktu nie dostrzegał. I ciągle chce powierzyć funkcję szefa rządu… Mateuszowi Morawieckiemu. Mimo iż PiS nie ma szans na stworzenie sejmowej większości.

– Pan prezydent Duda gdyby tylko chciał mógłby desygnować Donalda Tuska na premiera nie czekając na inauguracyjne posiedzenie Sejmu. Prezydent Kwaśniewski powierzył mi misję tworzenia rządu 4 października 2001 równo tydzień po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów i dwa tygodnie przed pierwszym posiedzeniem Sejmu 19 października. […] Mój rząd został zaprzysiężony w dniu inauguracyjnego posiedzenia Sejmu – przypomina w mediach społecznościowych Leszek Miller.

Pan prezydent Duda gdyby tylko chciał mógłby desygnować Donalda Tuska na premiera nie czekając na inauguracyjne posiedzenie Sejmu. Prezydent Kwaśniewski powierzył mi misję tworzenia rządu 4 października 2001 równo tydzień po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów i dwa tygodnie…

— Leszek Miller (@LeszekMiller) October 28, 2023

Teraz jednak mamy do czynienia z dziwną grą Dudy. Której celem może być próba nielegalnego zakwestionowania wyniku wyborów parlamentarnych.

– Prezydent Duda przez cały czas będzie grał na zwłokę. Dla mnie wymowne jest zdanie posła PiS Milewskiego, który stwierdził, iż zadaniem Prezydenta i PiS jest niedopuszczenie Tuska do władzy. jeżeli to twierdzenie podziela kierownictwo tej partii to czeka nas bardzo niebezpieczny czas – zauważa Miller.

Prezydent Duda przez cały czas będzie grał na zwłokę. Dla mnie wymowne jest zdanie posła PiS Milewskiego, który stwierdził, iż zadaniem Prezydenta i PiS jest niedopuszczenie Tuska do władzy. jeżeli to twierdzenie podziela kierownictwo tej partii to czeka nas bardzo niebezpieczny…

— Leszek Miller (@LeszekMiller) October 28, 2023

Idź do oryginalnego materiału