Ursula von der Leyen apeluje o wprowadzenie w Unii Europejskiej minimalnego wieku uprawniającego do korzystania z mediów społecznościowych.
„Wszyscy zgadzamy się, iż młodzi ludzie powinni osiągnąć pewien wiek, zanim zaczną palić, pić alkohol czy mieć dostęp do treści dla dorosłych. To samo powinno dotyczyć mediów społecznościowych” – stwierdziła Ursula von der Leyen.
Zjawisko korzystania z mediów społecznościowych przez najmłodszych staje się coraz bardziej powszechne. Platformy takie jak TikTok cieszą się ogromną popularnością wśród dzieci, co budzi obawy ekspertów o ich rozwój psychiczny i emocjonalny.
„Dostęp do social mediów powinien być możliwy dopiero w wieku, w którym młoda osoba dysponuje odpowiednimi zasobami, by poruszać się w tym środowisku świadomie i bezpiecznie” – podkreśla Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.
Dzieci, social media vs krajowe regulacje
W 2021 roku, na zlecenie ówczesnego Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, przeprowadzono badanie, z którego wynika, iż media społecznościowe stały się nowym nałogiem dzieci i młodzieży. Aż 13 proc. młodszych dzieci i 15 proc. nastolatków jest uzależnionych od social mediów. Co trzeci nastolatek spędza tam kilka godzin dziennie, a wielu z nich – choćby do 12 godzin.
Choć temat jest palący, pojawia się pytanie, czy wprowadzenie minimalnego wieku korzystania z mediów społecznościowych należy do kompetencji Komisji Europejskiej.
Zgodnie z Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (art. 4), KE może koordynować przepisy dotyczące zdrowia publicznego, ale nie ma prawa narzucania jednolitych zasad wszystkim krajom członkowskim.
„Istnieje istotne pytanie, czy zakaz dotyczący mediów społecznościowych jest w ogóle czymś, co Unia Europejska ma prawo wprowadzić” – zwraca uwagę Peter Craddock, partner w kancelarii prawnej Keller & Heckman w Brukseli.
Craddock dodaje, iż pozostaje do ustalenia wiele kwestii: „Między innymi, ile autonomii powinny mieć państwa członkowskie i czy mogą samodzielnie określać minimalny wiek korzystania z mediów społecznościowych. Równie ważne jest ustalenie, czy regulacje miałyby wprowadzać całkowity zakaz dostępu, czy jedynie ograniczenia dotyczące wybranych funkcjonalności i typów interakcji”.
Brak realnych ograniczeń w obecnym prawie UE
Unia Europejska posiada szereg regulacji, takich jak RODO, dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych, ustawa o usługach cyfrowych (DSA) czy projekt Digital Fairness Act. Żaden z tych aktów nie wprowadza jednak realnych ograniczeń wieku dostępu do mediów społecznościowych.
Próg wiekowy w RODO wynosi 13 lat, ale państwa członkowskie mogą go dowolnie modyfikować, co prowadzi do niespójności. Pozostałe przepisy koncentrują się na ochronie danych i treści, a nie na ograniczeniu dostępu. W praktyce oznacza to, iż dzieci wciąż mogą swobodnie korzystać z social mediów, mimo rosnących zagrożeń psychicznych i społecznych.