To już nie jest choćby arogancja władzy, to jawne kpiny z ludzi. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen tłumaczyła właśnie, dlaczego z jej telefonu znikają ważne wiadomości – w tym m.in. SMS od Emmanuela Macrona, w którym prezydent Francji nalegał na zablokowanie umowy handlowej UE–Mercosur. Oficjalne wyjaśnienie? „Kasujemy wiadomości, żeby oszczędzać miejsce w pamięci telefonu”.