

Jak poinformował, Budapeszt i Waszyngton uzgodnią pakiet współpracy gospodarczej, który ma pomóc Węgrom w ograniczeniu skutków ewentualnych amerykańskich ceł na UE oraz w przypadku wojny handlowej między USA a Wspólnotą.
Polityk powiedział, iż w tej chwili realizowane są negocjacje nad powrotem do umowy podatkowej z USA, która została wypowiedziana przez poprzednią administrację Joego Bidena w związku z oporem Budapesztu przed wprowadzeniem globalnego podatku minimalnego.
Orban ostrzega. „Węgry poniosą straty”
Pod koniec lutego prezydent USA Donald Trump ogłosił, iż jego administracja ogłosi niedługo 25-procentowe cła na produkty z UE. Według Republikanina, Wspólnota ma „wykorzystywać” Stany Zjednoczone.
— Węgry poniosą straty (w ewentualnej wojnie handlowej – PAP) podobnie jak wszystkie państwa członkowskie UE. Nie znamy jeszcze ich zakresu, ale możemy być pewni, iż tak się stanie – przestrzegł Orban, który jest jednym z najbliższych sojuszników Trumpa w Europie.
Premier podkreślił również, iż Węgry powinny zachować „neutralność gospodarczą”, co oznacza dobre stosunki ze wszystkimi, w tym z Chinami i Rosją. — Nie możemy skończyć w sytuacji, w jakiej znalazła się UE, czyli odizolowanego gracza w gospodarce – ocenił polityk.
W połowie lutego główny ekonomista banku ING Hungary Peter Virovacz ocenił w rozmowie z PAP, iż dobre relacje między Orbanem a Trumpem nie pomogą Węgrom uniknąć skutków możliwej wojny handlowej między USA a UE.