J. D. Vance o incydencie w Białym Domu: - To na pewno nie było zaplanowane. Reporter zadał dwa pytania, które uznałem za niesprawiedliwe. Gdy ten sam reporter zadał trzecie pytanie, prezydent odpowiedział, a ja po prostu wtrąciłem: "czy ma pan coś przeciwko temu, żebym odpowiedział też na to pytanie?" - mówił wiceprezydent USA w rozmowie z Fox News. - Chciałem po prostu odpowiedzieć, a potem oczywiście coś, co znalazło się w mojej odpowiedzi, spowodowało wybuch, Zełenski się tym sfrustrował - dodał Vance. "Wiceprezydent JD Vance cały czas tłumaczy się z awantury w Gabinecie Owalnym. Tym razem zrzuca winę na moje pytania" - skomentował na portalu X Marek Wałkuski.
REKLAMA
Co się wydarzyło: Pod koniec lutego doszło do spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa, wiceprezydenta J. D. Vance'a i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski zapytał Donalda Trumpa o to, co chciałby powiedzieć osobom w Polsce, które obawiają się, iż za bardzo układa się z Putinem. Trump odparł, iż gdyby nie dogadywał się zarówno z Putinem, jak i Zełenskim, nie byłoby porozumienia. Wówczas do rozmowy włączył się J.D. Vance. Pochwalił działania Donalda Trumpa, dodał, iż tak buduje się "drogę do pokoju". W odpowiedzi Wołodymyr Zełenski przypomniał mu, jak rozpoczęła się wojna.
Zobacz wideo Kłótnia Trumpa z Zełenskim! Ostra wymiana zdań w Białym Domu
Dalszy przebieg dyskusji: Prezydent Ukrainy zaznaczył, iż w 2019 roku, w towarzystwie Emmanuela Macrona i Angeli Merkel, podpisał zawieszenie broni. - [Putin] złamał to porozumienie. Zabił naszych ludzi. Podpisaliśmy porozumienie o wymianie więźniów. Nie zrobił tego. O jakiej dyplomacji, J.D., mówisz, co masz na myśli? - pytał. Wiceprezydent USA odparł na to, iż "chodzi o dyplomację, która zakończy niszczenie kraju". - Uważam, iż to niegrzeczne z pana strony, iż przychodzi pan do Gabinetu Owalnego, aby rozstrzygać tę sprawę przed amerykańskimi mediami. Powinien pan podziękować prezydentowi za próbę zakończenia tego konfliktu - mówił Vance. Gdy Zełenski zasugerował, iż w przyszłości i USA może spotkać atak nieprzyjaciela, Trump wyraźnie się zirytował. - Nie wiesz tego. Nie mów nam, co będziemy czuć - mówił. Niedługo potem Zełenski opuścił Biały Dom.
Czytaj również: "Trump ogranicza władzę Kellogga. Na prośbę Rosji? Przyszły ambasador USA: Fantastyczne"
Źródło: Fox News, Marek Wałkuski na portalu X