Uwaga mieszkańcy Nadarzyna — cena śmieci znów w górę!

2 godzin temu
Nowa umowaUrząd gminy podpisał nową umowę na wywóz śmieci. Przetarg na odbiór odpadów komunalnych wygrała firma PU Hetman Sp.z o.o. Jej oferta na rok usługi wyniosła ponad 7 milionów złotych. Dodatkowo prowadzenie Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych powierzono firmie Eco Empresa Sp. z o.o, co będzie kosztować gminę około miliona złotych. Niestety, ogólne ceny są trochę wyższe niż dotychczas, co wpłynie na koszt opłaty za śmieci dla mieszkańców.Wójt gminy, Dariusz Zwoliński, zaznacza, iż ceny wzrosły między innymi z powodu rosnących kosztów pracy i kosztów utylizacji śmieci oraz ciągłego wzrostu produkowanych przez mieszkańców śmieci. Jednak to nie wszystko. W nowej umowie wprowadzono kilka zmian, o które od pewnego czasu postulowali mieszkańcy.Ułatwienia dla mieszkańców kosztują„Do tej pory obowiązywał limit trzech worków odbieranych sprzed posesji i lokalu mieszkalnego. Pozostałe odpady zielone każdy uczestnik gminnego systemu komunalnego (wypełniona deklaracja śmieciowa i złożona w Urzędzie Gminy) mógł dowolną ilość odwieść za darmo na PSZOK w Nadarzynie przy ulicy Turystycznej” – przypomina wójt.Jednak to rozwiązanie nie zadowalało wielu mieszkańców. Dlatego zostaną wprowadzone zmiany. Od 15 marca do 30 kwietnia – będą odbierane 10 worków zielonego.Od 01 maja do 30 września – będą odbierane 3 worków zielonego.Od 01 października do 30 listopada – będą odbierane 10 worków zielonego.Od 01 grudnia do 14 marca – worki zielone nie będę odbierane.Wprowadzone nowe rozwiązania wpłynęły również na podwyższenie ceny opłat za śmieci.„Śmieci „zielone” stanowią niestety obok tzw. frakcji zmieszanych śmieci i opon najdroższe element w odbiorze i utylizacji odpadów. Dlatego zachęcamy mieszkańców do ich kompostowania. Wprowadziliśmy gminny program „Mój Kompostownik”. Rozdajemy je za darmo. Dla mieszkańców zaznaczających w „deklaracji śmieciowej” nieoddawanie zielonego wprowadzaliśmy zniżkę” – przypomina Dariusz Zwoliński.Nadchodzą podwyżki opłat w gminieNieuczciwi mieszkańcyNa cenę za wywóz śmieci wpływa jeszcze jedno zagadnienie. Gmina szacuje, iż wciąż część mieszkańców oszukuje przy wypełnianiu deklaracji i podaje mniejszą ilość osób zamieszkałych w domostwie, niż jest to w rzeczywistości.Włodarz gminy ostrzega, iż urzędnicy weryfikują przekazane w deklaracjach dane, a za oszustwa grożą kary.„Konsekwencją może być zgodnie z ordynacją podatkową naliczenie opłaty za trzy lata wstecz od brakujących osób. W jednym przypadku sprawa trafiła do sądu” – zaznacza Dariusz Zwoliński.Gmina sprawdza ilość dzieci uczęszczających do szkół, zużycie wody i ilość odbieranych śmieci. Na tej podstawie sprawdzają, ile osób rzeczywiście mieszka pod danym adresem. Dlatego warto poprawić ewentualne błędy w deklaracji teraz, zanim pojawią się niemiłe konsekwencje za wprowadzone błędnie dane.„Co ciekawe, doświadczenia innych samorządów pokazują, iż ten nielegalny, i antyspołeczny proceder uprawia między 10-20% populacji. Średnia mediana dla naszej gminy oznaczałaby wzrost liczby osób zrzucających się na wspólny system większy o 2730. To spowodowałoby, iż kwota miesięcznej opłaty za śmieci wynosiłaby 34 złote zamiast 39” – zaznacza wójt.Nikt nie cieszy się z podwyższenia opłat. Jednak w tym wypadku mamy możliwość wpłynąć na to, jakie będą ceny za śmieci w przyszłych latach. Warto skorzystać z gminnego programu dotyczącego kompostownika, a także uświadomić znajomych, iż oszukując podczas wypełnianiu deklaracji śmieciowej, okrada się wszystkich mieszkańców gminy.Zobacz także:
Idź do oryginalnego materiału