"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf

6 godzin temu
Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, iż "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.
Idź do oryginalnego materiału