Ustalenia dziennikarza mogą postawić Putina w trudnym położeniu. Chyba iż Trump mu wybaczy

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Sputnik/Alexei Danichev/Pool via REUTERS


Według dziennikarskich ustaleń Rosja miała zlecać zabójstwa żołnierzy USA i NATO w Afganistanie. Z kampanią można powiązać co najmniej 17 ataków różnych ugrupowań talibańskich. Co jeszcze wiadomo o sprawie?
Co się dzieje: Christo Groziew z gazety internetowej "The Insider" przeprowadził dziennikarskie śledztwo, z którego wynika, iż Rosja zlecała zabójstwa żołnierzy USA i państw NATO, którzy stacjonowali w Afganistanie. Wyszukiwaniem potencjalnych zabójców i przekazywaniem im pieniędzy miał zajmować się rosyjski kontrwywiad wojskowy GRU. Taka operacja nasiliła się szczególnie w latach 2021-2022, czyli wtedy, gdy Talibowie przejmowali władzę w Afganistanie. Groziew tłumaczył, iż chodziło o zerwanie negocjacji między opuszczającą ten region armią USA a Talibami - miał to być scenariusz korzystny dla Rosji i Iranu.

REKLAMA





Co najmniej 17 ataków: Dziennikarz Christo Groziew poinformował, iż celem było "zabijanie jak największej liczby nie tylko Amerykanów, ale w ogóle żołnierzy NATO". Wiadomo, iż zabici zostali rumuńscy żołnierze i prawdopodobnie niemieccy. - Co najmniej 17 ataków różnych ugrupowań talibańskich można powiązać z tą kampanią, za którą zapłacono 30 milionów dolarów - tłumaczy dziennikarz z "The Insider". Werbunek zabójców miał odbywać się bez wiedzy kierownictwa ugrupowań rebelianckich. Mogli oni nie wyrazić takiej zgody.


Zobacz wideo Europa, Chiny, Trump i jego plany. Czy już po nas? [Co to będzie odc.41]



Trudne rozmowy Putina z Trumpem? Zdaniem części niezależnych komentatorów ujawnienie tych informacji może stawiać dyktatora Rosji Władimira Putina w trudnej sytuacji w ewentualnych rozmowach z Donaldem Trumpem. Jak już wcześniej pisaliśmy, prezydent elekt USA mówił, iż Putin chce się spotkać i "trwa proces" organizacji spotkania. Wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, iż Władimir Putin z zadowoleniem przyjąłby gotowość prezydenta USA do kontaktu, ale dotychczas nie pojawiły się formalne prośby.
Więcej: Przeczytaj również tekst Maćka Kucharczyka: "Tempo Rosjan spadło, ale się nie zatrzymują. Mają jeden poważny problem w powietrzu".
Źródła: IAR, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału