Prezes Urzędu Regulacji Energetyki to centralny organ administracji, który odpowiada m.in. za zapewnienie konkurencyjności na rynkach energii. Dba o przejrzyste zasady funkcjonowania branży strategicznej dla bezpieczeństwa państwa i rozwoju gospodarki.
Skuteczne pełnienie tej roli wymaga odpowiedniego wsparcia. Powinno przejawiać się ono poprzez dofinansowanie urzędu, usprawnienie działania aparatu administracyjnego oraz wzmocnienie kompetencji regulatora w określonych dziedzinach.
Sprawna administracja kosztuje
Postulat zwiększenia w budżecie środków dla Urzędu Regulacji Energetyki jest od lat podnoszony przez samego regulatora. W czasach transformacji energetycznej wniosek ten pozostało bardziej usprawiedliwiony – urząd musi realizować nowe zadania, a podejmowane przez niego sprawy są coraz bardziej skomplikowane, zaś ich liczba rośnie.
Nakładanie na regulatora nowych obowiązków i uprawnień jest naturalną konsekwencją transformacji energetycznej. Powinno jednak temu towarzyszyć dodatkowe dofinansowanie urzędu, by mógł należycie realizować swoje zadania.
Jednym z największych wyzwań, z którym w tej chwili mierzy się urząd, są braki kadrowe w zakresie wyspecjalizowanych pracowników. Jest to konsekwencją niekonkurencyjnych wynagrodzeń - urząd nie jest w stanie zaproponować stawek, które pozwoliłby na zatrudnienie odpowiedniej liczby specjalistów z wąskiej, cenionej na rynku dziedziny. Średnie miesięczne całkowite wynagrodzenie pracownika Urzędu Regulacji Energetyki plasuje się na 10. miejscu w tabeli wynagrodzeń urzędów centralnych.
Brak adekwatności wynagrodzenia do odpowiedzialności związanej z pełnioną funkcją jest widoczny na przykładzie Prezesa URE, którego zarobki są znacznie mniejsze w porównaniu do prezesów innych urzędów centralnych, pomimo podejmowania decyzji o porównywalnym ciężarze finansowym.
Brak odpowiedniej liczby specjalistów wydłuża czas trwania postępowań toczących się przed Urzędem Regulacji Energetyki. To z kolei negatywnie oddziałuje na uczestników rynków energii, którzy zostają pozbawieni prawa do szybkiego i sprawnego załatwienia spraw. Dodatkowe pieniądze pozwolą na cyfryzację urzędu oraz zatrudnienie wysokiej klasy specjalistów. To przyspieszy działania Urzędu i zwiększy jego efektywność.
Brak gwarancji co do terminu załatwienia sprawy, zaraz obok niepewnej legislacji, stanowi jedno z kluczowych ryzyk inwestycyjnych w Polsce. Transformacja energetyczna wymaga inwestycji, napływu kapitału zagranicznego oraz daje szansę na rozwój gospodarki.
Potencjalny inwestor chce mieć pewność, iż urząd gwałtownie rozstrzygnie jego sprawę. o ile chcemy sprawnej administracji, musimy za to zapłacić i odpowiednio skonstruować budżet państwa. Środki publiczne powinny w końcu służyć inicjowaniu pozytywnych zmian, a nie ich hamowaniu.
Procedury mogą być prostsze
Drugim obszarem wymagającym wsparcia jest codzienna działalność Urzędu Regulacji Energetyki. w tej chwili większość spraw jest rozstrzygana dzięki decyzji administracyjnych, które poprzedza czasochłonne postępowanie. W efekcie wydłuża się czas oczekiwania na wydanie decyzji, a urzędnicy są obciążani dodatkową pracą.
By to zmienić potrzebna jest modyfikacja wymienionych w ustawie Prawo energetyczne spraw, których rozstrzygnięcie zapada w formie decyzji administracyjnej. W wielu sprawach wystarczy postanowienie lub realizacja przez Prezesa URE czynności materialno-prawnej. Rozwiązanie to przyczyniłoby się do przyśpieszenia pracy urzędu i pozwoliłoby na usprawnienie jego działania.
Zmiana katalogu rozstrzygnięć zapadających w formie decyzji nie mogłaby przy tym powodować pozbawienia ich adresata prawa do wniesienia środka zaskarżenia. Postulowana reforma ma doprowadzić do ulepszenia działania Urzędu a nie do odebrania uczestnikom rynku ich podstawowych praw.
URE musi dostać narzędzia do ochrony konkurencji
Transformacja energetyczna pociąga za sobą zmiany na rynkach energetycznych, w tym te dotyczące funkcjonujących na nim podmiotów. Ze względu na odejście od paliw kopalnych niektóre z nich ulegną przekształceniu, a niektóre przestaną funkcjonować. W ich miejsce pojawią się nowe podmioty, zajmujące się choćby z wodorem czy paliwem jądrowym.
Monopolistyczne struktury rynków energii często wpływają na konkurencyjność i dostępność usług dla odbiorców końcowych. By ich chronić, Prezes URE musi posiadać odpowiednie narzędzia.
Ustawa prawo energetyczne uprawnia Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do podejmowania działań w celu kształtowania, ochrony i rozwoju konkurencji na rynkach energii elektrycznej i paliw gazowych oraz współdziałania z adekwatnymi organami w przeciwdziałaniu praktykom przedsiębiorstw energetycznych ograniczającym konkurencję.
Problem w tym, iż kompetencje te nie są w tej chwili wyraźnie oddzielone od obszaru odpowiedzialności Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zmiana tego stanu rzeczy pozwoli na wzmocnienie pozycji Prezesa URE w obszarze rynków energii, co jest niezbędne do skutecznej realizacji celów transformacji energetycznej.
Dr hab. Filip Elżanowski - partner w kancelarii Elżanowski i Partnerzy, radca prawny z 20-letnim doświadczeniem w branży. Specjalizuje się w doradztwie strategicznym dla podmiotów krajowych i międzynarodowych, w tym doradzał m.in. przy największych projektach dot. onshore, offshore, OZE, energetyki konwencjonalnej i jądrowej. Wykładowca na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2021 roku Prezes Zarządu Stowarzyszenia Prawników Prawa Energetycznego.
Zuzanna Stachurska jest radcą prawnym w kancelarii Elżanowski i Partnerzy.