Urszula Pasławska z PSL: Państwo musi ułatwić życie w nieformalnych związkach

9 godzin temu
Zdjęcie: Urszula Pasławska z PSL: Państwo musi ułatwić życie w nieformalnych związkach


– Polacy zasługują na dobre prawo, które uwzględnia różne wrażliwości, ale przede wszystkim ułatwia życie codzienne – mówi posłanka PSL Urszula Pasławska, przedstawiając projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu. Ludowcy chcą w ten sposób pomóc setkom tysięcy par, które żyją razem bez ślubu, ale w oczach państwa wciąż są sobie… obce.

Pasławska podkreśla, iż chodzi o rozwiązanie praktyczne, a nie ideologiczny spór. – Państwo musi zwrócić się frontem do ludzi, a nie odwracać się od nich plecami. Dziś wiele par mieszka razem miesiącami, latami, prowadzi wspólne gospodarstwo domowe, wychowuje dzieci – a mimo to, w sytuacjach życiowych są pozbawione podstawowych praw – tłumaczy posłanka.

Projekt PSL zakłada, iż osoby żyjące w związku nieformalnym mogłyby zawrzeć umowę o wspólnym pożyciu, która gwarantowałaby im dostęp do informacji medycznych o partnerze, prawo do odwiedzania w szpitalu, dziedziczenia czy wspólnego rozliczania podatków. – To zwykła życiowa sprawiedliwość, nie żadna rewolucja światopoglądowa – zaznacza Pasławska. Według danych GUS, w Polsce rośnie liczba par żyjących bez ślubu – coraz częściej to młodzi ludzie, którzy dzielą życie, obowiązki i wydatki, ale nie chcą lub nie mogą zawrzeć małżeństwa. – Nie możemy udawać, iż ich nie ma. Oni też płacą podatki, wychowują dzieci, opiekują się sobą nawzajem. Państwo nie może ich ignorować – podkreśla posłanka PSL.

Ludowcy liczą, iż ich propozycja stanie się punktem wyjścia do szerokiej dyskusji o nowoczesnym, przyjaznym obywatelom państwie. – To nie jest projekt dla lewicy czy dla prawicy. To projekt dla ludzi. Dla wszystkich, którzy chcą żyć razem i mieć do tego prawo, bez lęku, iż w chwili próby zostaną potraktowani jak nieznajomi – mówi Urszula Pasławska.

Idź do oryginalnego materiału