Mała ursonka amerykańska z zielonogórskiego minizoo ma już swoje imię. W internetowym głosowaniu, zorganizowanym przez miasto, mieszkańcy zdecydowali, iż młode zwierzę będzie nazywać się Igiełka.
W ten sposób zagroda ursonów tworzy teraz pełną rodzinę: mamę Igę, tatę Ignasia i córkę – Igiełkę. Jak przekazała opiekunka zwierząt, Monika Andrykowska, najmłodsza z rodu miewa się świetnie.
Zmieniła się od ostatniego czasu. Na pewno sporo urosła, zrobiła się odważniejsza. Imię bardzo do niej pasuje, bo zaczyna już stroszyć swoje igiełki jak tylko przejdziemy obok niej. Samodzielnie już je, dalej pije mleko mamy. Bardzo dobrze się rozwija.
Pomysł na imię “Igiełka” zaproponowało 27 osób. A w głosowaniu wzięło udział 400 mieszkańców.
Dzisiaj mam przyjemność wręczyć specjalny akt nadania imienia, jest to imię “Igiełka”. Witamy ją wśród mieszkanek naszego miasta. W tajnej rozmowie z prezydentem ustaliliśmy, iż jak Igiełka będzie chciała się poruszać komunikacją miejską, to nie będziemy sprawdzać biletu. Taki bonus.
Miasto przygotowało drobne upominki dla autorów zwycięskiej propozycji – notesy, długopisy i skarpetki z miejskim logo.