Uroczyste Zgromadzenie Posłów i Senatorów z okazji 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego

1 tydzień temu
piątek, 25 kwietnia 2025 14:30

25 kwietnia br., w Gnieźnie odbyło się uroczyste Zgromadzenie Posłów i Senatorów z okazji 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego.

Na uroczysty zjazd przybyli prezydent RP Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, prezes Rady Ministrów Donald Tusk, członkowie Rady Ministrów, posłowie, senatorowie oraz byli premierzy. Obecny w Gnieźnie był również korpus dyplomatyczny, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych, posłowie do Parlamentu Europejskiego, a także przedstawiciele kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. Parlament reprezentowali również zastępca Szefa Kancelarii Sejmu Michał Deskur i Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska.

- Chciałbym, by ten czas uświadomił nam, iż więcej nas łączy, niż dzieli. Łączy nas zarówno przeszłość – te pokolenia, które wypracowywały tę naszą mocną, niewzruszoną pozycję, którą zajmujemy, jak i przyszłość, niezależnie z której strony przychodzimy. Wszystko, co robimy, robimy dla przyszłych pokoleń. Mam nadzieje, iż to wydarzenie pozwoli nam się na chwilę zatrzymać w tym wspólnym domu, tak, jak dziś tu – w Gnieźnie – i ustawić sobie na nowo kompas. Kompasem są pokolenia przed nami, azymutem są pokolenia przed nami i dziś będziemy o tym mówić – mówił Szymon Hołownia podczas wywiadu przed rozpoczęciem uroczystości.


Uroczyste zgromadzenie w Gnieźnie otworzył Marszałek Sejmu. Jako pierwszy głos zabrał prezydent Andrzej Duda.

- Staję tu jako głowa państwa polskiego, aby w imieniu moich rodaków pokłonić się Bolesławowi Chrobremu i Mieszkowi II Lambertowi. Monarchom, którzy w roku Pańskim 1025 jako pierwsi przywdziali koronę niezawisłych władców Królestwa Polskiego– rozpoczął Andrzej Duda.

Głowa państwa przypomniała, iż dzisiaj „upamiętniamy symboliczne i formalnoprawne potwierdzenie faktu, iż nasz kraj stał się państwem suwerennym i odtąd jako suwerenne respektowanym przez ośrodki władzy cesarskiej i papieskiej oraz pozostałe dwory europejskie”. - Manifestujemy przywiązanie do wielkich tradycji polskiej państwowości oraz jednoczący nas, Polaków, szacunek dla dokonań minionych pokoleń rodaków – dodał prezydent Andrzej Duda.
- Ambicja, narodowa duma i przekonanie o własnej wartości motywowały pokolenia Polaków do walki, służby i pracy na rzecz dobra wspólnego. Pierwszy król Polski aktywnie zabiegał o pomyślność swojego państwa i czekał, aż osłabnie opór niemieckiego cesarza wobec jego planów. Wieki później Polacy z tą samą wytrwałością pracowali na rzecz odzyskania niepodległości i czekali na sposobność, aby zakończyć niewolę zaborów, a potem niemiecką okupację i dekady komunizmu. Bo wolność i suwerenność to istota naszej polskiej tożsamości – podkreślił Prezydent Polski.

Kończąc wystąpienie głowa państwa zwróciła uwagę, iż my, Polacy, jesteśmy teraz poddani próbie. - Jesteśmy poddani próbie miłości Ojczyzny, próbie oddania własnemu suwerennemu państwu, którego istnienie, siła, pomyślność i bezpieczeństwo są warunkami koniecznymi również naszej osobistej wolności. Od tego, czy uczynimy dzisiaj wszystko, co w naszej mocy, aby niepodległą Rzeczpospolitą umocnić i zapewnić jej dalszy rozwój, zależy powodzenie następnych pokoleń. To wielka odpowiedzialność przed rodakami, przed historią, a wierzący powiedzą też: przed Bogiem – podsumował.

Następnie do zgromadzonych zwrócił się marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

- Gaude Mater Polonia. Ciesz się Matko, Polsko. Ten hymn pochodzi z okresu 200 lat późniejszego niż koronacja Bolesława Chrobrego i Mieszka II, ale mógłby być mottem dzisiejszego spotkania. Jaki miałby być nasz wspólny, główny powód do radości? Taki, iż jesteśmy synami i córkami Polski wolnej, dumnej i mądrej – mądrością ponad 40 pokoleń, które żyły, ginęły, pracowały, walczyły, tworzyły i budowały z myślą o swoim kraju, ale też i pokoleniach, które ten raj zamieszkiwać będą po nich – powiedział marszałek Hołownia.

- Pełna koronacja władcy to symbol, klamra, dopełnienie początku polskiej państwowości. Za wstęp tej autonomii można uznać chrzest Mieszka w 966 r. choćby PRL pod naciskiem obchodów wielkiego millenium ogłoszonych przez prymasa Wyszyńskiego to tysiąclecie czcił. Koronacja władcy to jednak awans państwa. Polska stała się królestwem, organizmem państwowym wyższego rzędu. Tym aktem stworzono warunki zapewniające mieszkańcom kraju poczucie własnej wartości i odrębności – zaznaczył Szymon Hołownia.

Marszałek Izby podkreślił, iż opowieść o drodze do tej koronacji to nie jest tylko historia powstania polskiego państwa. – To historia o potrzebie przynależności do świata Zachodu i równie silnej potrzebie suwerenności. To historia o wykorzystaniu szansy, która pojawia się wtedy, kiedy wielu uważa, iż na nic nie ma szans. Opowieść o tym, ze szansę tę trzeba wydrzeć pazurami, bo nie często zostaje podana na talerzu, ale też o cierpliwości i konsekwencji. Opowieść o odwadze, która nie była brawura, ale szła w parze z rozwagą. O tym, iż wielkie rzeczy nie rodzą się w 5 minut, tylko w kilka pokoleń – podsumował.

- Mamy dziś Polskę wolną, suwerenną, mocno zakotwiczoną w Europie i świecie. Polskę dostatnią, Polskę na którą dziś ogląda się wielu obywateli krajów, które jeszcze niedawno to my obserwowaliśmy z zazdrością. Ostatnie 35 lat – ten czas darowany nam przez historię, naszych rodziców i dziadków był czasem realizacji wielkiego snu pokolenia przełomu. Dzięki przedsiębiorczości i pracowitości ludzi i ich gotowości do podejmowania trudnych wyzwań i często bardzo ciężkich wyrzeczeń przeskoczyliśmy nie jedną, ale kilka epok w ciągu tych 35 lat za jednym razem. Zdecydowanej większości z nas żyje się dzisiaj dostatniej niż jakiemukolwiek pokoleniu przed nami w historii Polski – zaakcentował Marszałek Sejmu.
Szymon Hołownia, przy okazji uroczystego zjazdu w Gnieźnie, zauważył również, iż „mamy powody do tego, żeby uderzyć się w piersi”. - Musimy z pokorą zauważyć dziś, wobec naszych przodków, przed ich sądem pokoleń, iż pozostawienie milionów ludzi poza marginesem wielkich polskich zmian, to wielka wina pokolenia przełomu. Wina, którą najwyższy czas naprawiać, bo wyrządzona wtedy krzywda przechodzi z pokolenia na pokolenie. Całe obszary dziedziczenia biedy i wykluczenia na każdym poziomie: materialnym, edukacyjnym, komunikacyjnym, to nasz wielki wstyd – kontynuował.

- Żyjemy w silnym i nowoczesnym europejskim państwie, które musi wreszcie pozwolić działać i rozwijać się tym, którzy chcą i potrafią. Musi w końcu przestać ich pętać setkami niepotrzebnych i głupich przepisów, ale musi też przede wszystkim stanąć po stronie tych, którzy potrzebują naszego wsparcia. Musi wyrównywać szanse ludzi spoza wielkich metropolii, a nie zwiększać różnice miedzy tymi, którzy mieszkają w Warszawie, a w mieście powiatowym, choćby takim, jak Gniezno. Następne pokolenia mają nas wspominać jako tych, którzy zapewnili Polsce równomierny rozwój. Co to znaczy? Którzy zostawili im kraj równych szans, a nie popchnęli kraj w stronę republiki bananowej. Czas przestać w końcu łatać narosłe przez dekady problemy jednorazowymi akcjami, rozwiązaniami szytymi pod kolejne wybory. Sądownictwo, ochrona zdrowia, edukacja, instytucje, ich naprawa i budowanie ich trwałości to nie są sprawy na kadencje. To są sprawy na pokolenie, a nie na kadencję – podkreślił Marszałek Sejmu.

- Jesteśmy gotowi, odważni i rozważni. Dziś z dumą możemy, nie tylko sobie tutaj, na tej sali, którzy mamy odpowiedzialność za Polskę, ale naszym dzieciom, kiedy dziś wrócimy do nich, przed końcem kolejnego dnia powiedzieć „Gaude Mater Polonia - ciesz się matko, Polsko”. Twoje córki i twoi synowie, ojcowie i matki twoich dzieci z całą pewnością cię nie zawiodą – zakończył Szymon Hołownia.


Jako kolejna głos zabrała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Dziesięć wieków temu Chrobry stworzył coś niezwykle trwałego – państwowość polską. Państwowość zakorzenioną w świecie europejskim. Jak najważniejsze było to zdarzenie, widzimy z dzisiejszej perspektywy. Wiele razy próbowano zedrzeć koronę z głowy polskiego orła. Nie udało się. Wiele razy próbowano wyprowadzić Polskę z Europy. To także się nie powiodło – mówiła Marszałek Senatu.

- Patrząc dzisiaj z Gniezna, kolebki polskiej państwowości, w naszą tysiącletnią historię, wyciągnijmy lekcję z tego, jaką cenę płaciliśmy za wewnętrzne podziały, za uleganie demagogii i populizmowi. Siła państwa, dobrobyt i rozwój nie są dane raz na zawsze. Bardzo łatwo jest roztrwonić to, co budowały pokolenia – zaznaczyła.

Małgorzata Kidawa-Błońska przypomniała, iż w 1966 r., kiedy świętowaliśmy Tysiąclecie Chrztu Polski, Polska była biednym państwem, pozbawionym suwerenności i zależnym od Moskwy. - Dzisiaj, po 60 latach, kiedy świętujemy tysiąclecie koronacji Chrobrego, Polska jest znowu jednym z filarów zjednoczonej Europy. Jesteśmy kluczowym członkiem NATO, największego sojuszu obronnego na świecie. Polacy, choć ciągle na dorobku, dołączyli do klubu najzamożniejszych społeczeństw świata. Tak, jak nasi przodkowie w królestwie Chrobrego, możemy dziś czuć dumę z polskiego państwa – podkreśliła Marszałek Senatu.

- Bolesław Chrobry pozostawił po sobie jedno słowo, najwyższej wagi - słowo Polska. Od tysięcy lat na naszej ziemi nikt nie wypowiedział słowa ważniejszego. Bolesław Chrobry wypełnił to słowo swoimi czynami i dlatego 1000 lat później wszyscy, bez wyjątku, wspominamy Bolesława, zwanego też Wielkim, z taką czcią - powiedział w Gnieźnie premier Donald Tusk.

- Jesteśmy wielkim narodem, wszyscy razem tworzymy polityczną wspólnotę narodu polskiego. I dzisiaj możemy to przecież, niezależnie od emocji i różnic powiedzieć chyba z pełnym przekonaniem, iż żadna partia, żaden polityk nie mają monopolu na polskość. Pod biało-czerwoną flagą musi być miejsce dla każdej Polki i każdego Polaka – kontynuował szef polskiego rządu.

Prezes Rady Ministrów zauważył, iż „warto bez zbędnego patosu ogłosić nową narodową doktrynę – doktrynę piastowską”. - Doktrynę opartą na sile, nie na złudzeniach, nie tylko na marzeniach, aspiracjach, ale też na sile. Czym iż są w polityce marzenia, aspiracje, plany bez siły? Nikt lepiej tego nie rozumiał niż bohater dzisiejszej uroczystości, Bolesław Chrobry. Niezależność i przynależność oparte na sile – to jest nasza doktryna piastowska i będzie oparta na 3 filarach. Będziemy mieli najsilniejszą armię w regionie. Nie mówcie, iż to niemożliwe. Tak, nasza armia musi być w stanie odeprzeć każde zagrożenie, czy ze strony wschodu, zachodu, południa, bez znaczenia i jesteśmy gotowi, aby zbudować najsilniejszą armię w tej części świata. Robimy to wspólnymi siłami, niezależnie od poglądów- podkreślił Donald Tusk.

Podczas Zgromadzenia odczytano podjętą przez Sejm i Senat uchwałę w sprawie upamiętnienia 1000. rocznicy koronacji pierwszych królów Polski. Na zakończenie uroczystości Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego wykonał pieśń „Bogurodzica”.

Po uroczystym Zgromadzeniu Posłów i Senatorów z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego marszałek Sejmu Szymon Hołownia złożył kwiaty przed pomnikiem pierwszego koronowanego króla Polski.

Zdjęcia umieszczone w Systemie Informacyjnym Sejmu można pobierać i wykorzystywać bezpłatnie z przywołaniem nazwiska autora. Zezwolenie to nie dotyczy jedynie elementów odrębnie zastrzeżonych.
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie

‹›×
    Idź do oryginalnego materiału