Urlop Hołowni pokrzyżował plany koalicji? Rzeczniczka reaguje na medialne doniesienia. "Nieprawda"

1 dzień temu
Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka Szymona Hołowni, zdementowała medialne doniesienia dotyczące rzekomego urlopu marszałka Sejmu, który miał się rozpocząć w tym tygodniu. Wcześniej pojawiły się informacje, iż nieobecność Hołowni miała wpłynąć na opóźnienia w planowanej rekonstrukcji rządu oraz na prace sejmowe.
Doniesienia ws. urlopu Hołowni
Polska Agencja Prasowa (PAP), powołując się na swoje źródła bliskie rządowej koalicji, informowała, iż 10 lipca miał rozpocząć się urlop Szymona Hołowni. Z tego względu miało dojść do przesunięcia terminu planowanej rekonstrukcji rządu, a także do opóźnienia głosowania, które 9 lipca odbyło się w Sejmie. 12 lipca do sprawy odniosła się rzeczniczka marszałka Sejmu, która sprostowała dotychczasowe doniesienia medialne.


REKLAMA


Zobacz wideo Powtórzone wybory? Hołownia: Nawrocki je wygra w I turze


Szymon Hołownia był w Sejmie
"Marszałek w minionym tygodniu pracował. W piątek przebywał na miejscu, w Kancelarii Sejmu. Ponieważ informacja o urlopie w tym czasie jest nieprawdą, Państwa tezy o tym, iż urlop był przyczyną późnych głosowań w środę, także jest nieprawdą" - napisała w mailu do PAP Katarzyna Karpa-Świderek. Wyjaśniła również, iż prośba o komentarz w tej sprawie dotarła do niej dopiero w piątek po godz. 19, po godzinach pracy Kancelarii Sejmu. "Prośba została mi wysłana w piątek o godzinie 19.23 SMS-em" - dodała.


Rekonstrukcja przesunięta
Przypomnijmy, na wniosek Szymona Hołowni planowana rekonstrukcja rządu została przesunięta. Według Włodzimierza Czarzastego na tę zmianę zgodzili się wszyscy koalicjanci. - Marszałek argumentował, iż musi poukładać wszystkie sprawy związane ze swoją partią oraz sobą - wyjaśniał lider Lewicy. Prawdopodobnie dojdzie do niej w trakcie kolejnego posiedzenia Sejmu, czyli między 22 a 25 lipca. Donald Tusk kilka tygodni temu zapowiedział, iż może dojść do zmniejszenia liczby ministrów oraz łączenia ministerstw. Tłumaczył to chęcią połączenia obszarów porozrzucanych po różnych ministerstwach. Premier zachęcał liderów partii do dołączenia do rządu, jednak Szymonowi Hołowni i Włodzimierzowi Czarzastemu bardziej zależy na funkcji Marszałka Sejmu.


Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Nieoficjalnie: Tusk miał propozycję dla Hołowni ws. Nawrockiego. Marszałek odmówił".


Źródła:Wirtualna Polska, IAR
Idź do oryginalnego materiału