W kompasie konkurencyjności, który ma zostać opublikowany w przyszłym tygodniu, Komisja Europejska wezwie do „bezprecedensowego” ograniczenia biurokracji, aby pobudzić słabnącą gospodarkę Unii Europejskiej, dowiedziała się redakcja EURACTIV.pl.
Publikacja planu, pierwotnie zaplanowana na wcześniejszy termin, została przesunięta na przyszłą środę (29 stycznia) z powodu choroby przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen. EURACTIV.com dotarł jednak do szkicu dokumentu.
Plan zakłada uproszczenie regulacji, redukcję biurokracji oraz zwiększenie elastyczności. W niektórych obszarach polityki zostaną przyspieszone i ulepszone, a w innych wprowadzone zostaną nowe podejścia do rozwiązania świeżych wyzwań – czytamy w projekcie.
„Przywrócenie konkurencyjności Europy wymaga znacznie większych działań na rzecz ograniczenia biurokracji niż dotychczas” – napisano w dokumencie.
„Wszystkie instytucje UE, krajowe i lokalne muszą podjąć bezprecedensowy wysiłek, aby tworzyć prostsze przepisy i przyspieszyć tempo procedur administracyjnych”, dodano.
Dokument wzywa również do pogłębienia integracji jednolitego rynku UE, „nowego podejścia” do unijnej polityki konkurencji, aby zachęcać firmy do rozwoju, oraz głębszej integracji rynków kapitałowych w celu zwiększenia prywatnych inwestycji.
Unia chce wzmacniać konkurencyjność
Wzmocnienie konkurencyjności Unii Europejskiej jest jednym z priorytetów nowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
„Nadal zbyt wiele strukturalnych hamulców blokuje naszą konkurencyjność. Mając jednak na uwadze skalę wyzwań i możliwości, musimy teraz wspólnie działać znacznie szybciej”, stwierdziła von der Leyen w wytycznych politycznych dla nowej KE.
Stwierdziła w nich, iż Unia potrzebuje nowego planu na rzecz europejskiego dobrobytu, aby ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej i pogłębić jednolity rynek, zrealizować Czysty Ład Przemysłowy w celu dekarbonizacji i obniżenia cen energii, zwiększyć wydajność UE dzięki upowszechnieniu technologii cyfrowych i rozwiązać problem niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.
Raport Draghiego
We wrześniu ubiegłego roku były premier Włoch i prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi opublikował swój długo oczekiwany raport dotyczący konkurencyjności Unii Europejskiej, który przewodnicząca KE uznała za podstawę dla nowego kompasu strategicznego UE.
„Unia Europejska korzystała (dotychczas – red.) ze sprzyjających warunków globalnych. Handel światowy rozwijał się dynamicznie w ramach wielostronnych zasad. Bezpieczeństwo zapewniane przez amerykański „parasol ochronny” pozwalało przeznaczać budżety obronne na inne priorytety. W stabilnym świecie geopolitycznym nie mieliśmy powodów do obaw o rosnące zależności od krajów, które uważaliśmy za naszych przyjaciół”, stwierdził Draghi w raporcie.
„Jeśli Europa nie stanie się bardziej produktywna, będziemy zmuszeni dokonać trudnych wyborów. Nie uda nam się jednocześnie stać liderem nowych technologii, wzorem odpowiedzialności klimatycznej i niezależnym graczem na arenie międzynarodowej. Nie będziemy też w stanie utrzymać naszego modelu społecznego. Będziemy musieli zrezygnować z części, jeżeli nie ze wszystkich, naszych ambicji”, dodał.