Nie jest tajemnicą, iż od kilku miesięcy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz jest prawdziwą solą w oku Donalda Tuska i najchętniej pozbyłby się jej z rządu. Nie może tego zrobić, ponieważ zgody na to nie wyraża Szymon Hołownia, który twardo broni swojej minister. W związku z tym Tusk robi wszystko, by uprzykrzyć Pełczyńskiej-Nałęcz sprawowanie urzędu.